Dawid Ogrodnik: Na rolę w „Rojście” zdecydowałem się z powodu Jana Holoubka

Podczas konferencji prasowej serialu „Rojst” mieliśmy okazję na krótką rozmowę z odtwórcą jednej z głównych ról, Dawidem Ogrodnikiem. Dlaczego zdecydował się na rolę w serialu Showmax i jak wspomina współpracę z Janem Holoubkiem, opowiedział w wywiadzie dla portalu Antyradio.pl.
Dawid Ogrodnik, jeden z najbardziej cenionych polskich aktorów młodego pokolenia, który ma na swoim koncie przejmujące kreacje aktorskie w „Chce się żyć”, „Ostatniej Rodzinie” czy „Cichej nocy”, już niebawem zadebiutuje w zupełnie nowej roli – młodego dziennikarza, Piotra Zarzyckiego – jednego z głównych bohaterów serialu Showmax w reżyserii Jana Holoubka.
Podczas rozmowy z portalem Antyradio.pl zdradził, że gdy usłyszał propozycję zagrania w „Rojście”, nie zastanawiał się ani przez chwilę:
Zdecydowałem się w ciemno tak naprawdę. Spotkałem się z Jankiem o wiele wcześniej, niż ten projekt zaczął być realizowany, bo już 3 lata przed tym, jak rozpoczęły się zdjęcia. I kiedy Janek zadzwonił, że ten projekt rusza, to ja powiedziałem „Ok. Cieszę się. To robimy”.
Ogrodnik przyznał też, że bardzo ucieszyła go informacja o ponownej współpracy z Andrzejem Sewerynem. Wcześniej aktorzy wystąpili razem w „Ostatniej Rodzinie”, gdzie wcielili się w Zdzisława i Tomka Beksińskich. Nie miało to jednak wpływu na jego decyzję, którą podjął już dużo wcześniej. Co zatem skłoniło go do przyjęcia roli w serialu „Rojst”? Jak powiedział:
Osoba Jana Holoubka, który interesował mnie z wielu powodów, chociażby posiadanego nazwiska. Bardzo byłem ciekawy, jakim jest człowiekiem, jak patrzy na rzeczywistość, jak patrzy na scenariusz – nie jako operator, ale jako reżyser.
Aktor podkreślił, że początkowo obawiał się, że Holoubek, który z wykształcenia jest operatorem filmowym, większą uwagę będzie skupiał na stronie formalnej. Szybko jednak okazało się, że były to obawy niesłuszne, gdyż twórca „Rojstu” wykazał się ogromnym wyczuciem i reżyserskim talentem:
Podczas pracy z nim czuło się bezpieczeństwo. Czuło się, że jest reżyserem precyzyjnym, higienicznym – który nie zmusza aktorów do często niepotrzebnych eksploatacji emocji. Wie, czego chce.
Jan Holoubek to kolejny początkujący reżyser, z którym Dawid Ogrodnik spotkał się na swojej zawodowej drodze. Wcześniej wystąpił m.in. w debiutach reżyserskich Piotra Domalewskiego („Cicha noc”) i Jana P. Matuszyńskiego (wspominana już „Ostatnia rodzina”). Jak ocenia pracę z młodymi twórcami w porównaniu z graniem u doświadczonych reżyserów?
Inaczej pracowało mi się z Pawłem Pawlikowskim, inaczej z Maciejem Pieprzycą, inaczej z debiutującymi Piotrem Domalewskim i Jankiem Matuszyńskim, ale wszystkich ich określają raczej wspólne cechy – precyzja i dawanie takiego poczucia, że to jest ważne, co tutaj robimy. Miałem dotychczas przyjemność współpracowania w większości z reżyserami, którzy słuchają aktorów. Nie traktują ich jako trybika, który ma im odtworzyć coś według ich planu, ale słuchają tego, co aktor myśli, co aktor czuje albo jakie ma przeczucie. I to jest fajne, że idą za tym. I wtedy czujesz się po prostu ważny w tym, co robisz.
Kim jest Piotr Zarzycki z serialu „Rojst”?
Piotr Zarzycki, w którego w „Rojście” wciela się Dawid Ogrodnik, to młody, pełen zapału dziennikarz. Ma piękną żonę, która spodziewa się dziecka, jego pasją jest chodzenie po górach i właśnie przeprowadził się do nowego miasteczka, by rozpocząć pracę w „Kurierze Wieczornym”. Kiedy trafia na sensacyjny temat podwójnego morderstwa działacza partyjnego i prostytutki, poświęca mu się bez reszty, powoli uświadamiając sobie, że im bardziej angażuje się w sprawę, tym głębiej zanurza się w tytułowym rojście.
Zapytany o podobieństwo Zarzyckiego do innych bohaterów, których kreował wcześniej na ekranie, Ogrodnik odpowiedział:
Staram się nigdy nie myśleć w ten sposób, że coś powtarzam. Przeciwnie. Za każdym razem staram się wprowadzić coś świeżego, coś nowego... Nawet, kiedy jest to podobne do czegoś [co robiłem już wcześniej - przyp.red.], staram się myśleć, jak to zrobić, żeby to właśnie nie było podobne. Dlatego Piotr Zarzycki jest podobny jedynie do Piotra Zarzyckiego.
Piotra Zarzyckiego z serialu „Rojst” poznamy bliżej już w najbliższą niedzielę. 19 sierpnia 2018 pierwszy odcinek serialu Jana Holoubka zadebiutuje na platformie Showmax.
Oceń artykuł