„Slasher Things” - bohaterowie serialu Netflix kontra bohaterowie horrorów

Sergiusz Kurczuk
24.08.2017 14:52
slasher Things, Stranger Things|undefined Fot. Josh Nitsche/Youtube

Co by było, gdyby bohaterowie serialu „Stranger Things” spotkali na swojej drodze postacie pochodzące ze słynnych slasherów z lat 80.? Odpowiedź jest prosta - „Slasher Things”! Zobacz przerażający mashup. 

„Stranger Things” okazał się wielkim sukcesem platformy Netflix. Twórcy serialu musieli bardzo się starać, żeby ich pomysł ujrzał w końcu światło dzienne. Na szczęście tak się stało i widzowie mogli zanurzyć się w tajemnicach Hawkings - małego miasteczka w Indianie. Serial tak bardzo spodobał się publiczności, że niecierpliwi fani oczekują drugiego sezonu, który pojawi się już pod koniec października. Niektórzy, żeby zabić czas, postanowili puścić wodze fantazji i stworzyć coś, co nawiązuje do „Stranger Things”. Jedną z takich osób jest youtuber Josh Nitsche, który postanowił zmontować tak zwany mashup w formie trailera. Nitsche w umiejętny sposób połączył sceny z serialu z kultowymi horrorami.

Tego, że serial jest laurką wystawioną popkulturze lat 80., nie trzeba tłumaczyć nikomu, kto oglądał produkcję Netfliksa. Pojawiają się nie tylko namacalne odniesienia do kina fantastyczno-przygodowego, ale również do horrorów. Lata 80. to prawdziwy boom na szczególny typ kina grozy - slashery. To właśnie wtedy pojawiły się najpopularniejsze serie, które są wiecznie żywe, jak ich nieśmiertelni (i to dosłownie) bohaterowie. Nic więc dziwnego, że w przeróbce Nitschego widzimy dobrze znane postacie. Pojawiają się jednak stwory pochodzące także z nowszych produkcji. Sfabrykowany zwiastun zapowiada serial pod tytułem „Slasher Things”. Zamiast dziwnych i tajemniczych zjawisk, głowni bohaterowie zmierzą się w nim z całą hordą bohaterów z horrorów. Jesteście w stanie znaleźć wszystkie odniesienia

Dzieciaki w „Slasher Things” stają oko w oko z Pinheadem z „Hellraisera”, Tall Manem z „Morderczych kuleczek”, tytułowym bohaterem „Smakosza”, Freddym Kruegerem z „Koszmaru z ulicy Wiązów”, Michaelem Myersem z „Halloween”, jest również Candyman, kukiełki z „Władcy lalek”, Laleczka Chucky, Jason Voorhees z „Piątku trzynastego”, główny bohater filmu „Czarnoksiężnik”, Karzeł, Leatherface z „Teksańskiej masakry piłą mechaniczną”, Ghostface„Krzyku”, Dyniogłowy i na samym końcu Pennywise z filmu „To”. Pojawiają się też odniesienia do „Piły”„Ringu” oraz „Wideodromu”. Na końcu widzimy również Asha z „Martwego zła”. Główni bohaterowie serialu po spotkaniu z tyloma bohaterami slasherów na pewno nie byliby już tacy niewinni. 

Twórcy zapowiedzieli, że w 2. sezonie „Stranger Things” pojawi się o wiele więcej grozy, ale raczej nie pojawią się w nim wymienione powyżej postacie.  No, chyba że, jakiś multimilioner wykupi wszystkie prawa do tych horrorów i stworzy najbardziej przerażający film świata. 

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.