"Stranger Things": jakie filmy z lat 80. stanowiły inspirację dla 3. sezonu?
Jesteście ciekawi, jakie kultowe filmy z lat 80. posłużyły jako inspiracja dla 3. sezonu "Stranger Things"? Przedstawiamy listę tytułów.
Nie od dziś wiadomo, że niesamowity klimat "Stranger Things" opiera się w dużej mierze na nostalgii. Odniesienia do kultury, muzyki oraz filmów z lat 80. można wyliczać w nieskończoność. Gdy przyjdzie nam wskazać, czym inspirowali się twórcy popularnego serialu Netfliksa, jako pierwsze do głowy przychodzą trzy nazwiska: King, Spielberg i Carpenter. To jednak nie wszystko, a mniej uważnym (lub zaznajomionym z tematem) widzom, wiele mogło umknąć. Przychodzimy jednak z pomocą, przedstawiając listę filmów, które posłużyły za inspirację do 3. sezonu "Stranger Things".
Jakie filmy z lat 80. stanowiły inspiracje dla 3. sezonu Stranger Things?
W poprzednich sezonach znajdowały się nawiązania do kultowych dzieł kina grozy, jak "Koszmar z ulicy Wiązów", czy "Szczęki", oraz filmów przygodowych typu "Goonies" i "E.T.". Jak było w przypadku 3. sezonu "Stranger Things", który zadebiutował 4 lipca 2019 roku? Przekonajmy się.
1. "Czerwony świt" (1984), reż. John Milius
Akcja filmu rozgrywa się w małym miasteczku w Kolorado, które pada ofiarą sowieckiej inwazji. Gdy Sowieci biorą do niewoli jeńców wojennych, dwóch nastolatków łączy siły z przyjaciółmi i miejscowymi wojskowymi, by uratować swego ojca i ocalić miasto. W tym przypadku nawiązanie jest oczywiste - już na początku sezonu Dustin, Steve i Robin odkrywają, że pod nowym centrum handlowym znajduje się tajna sowiecka placówka, zagrażająca miastu. Młodzi, wspólnie z resztą przyjaciół i zaprzyjaźnionymi dorosłymi, ratują Hawkins przez "złymi Rosjanami". Co więcej, z ust Dustina słyszymy tytuł filmu, gdy ten dowiaduje się, że za wszystkim stoją właśnie Rosjanie.
2. "Terminator" (1984), reż. James Cameron
Również i w tym przypadku nawiązanie jest widoczne gołym okiem. Grany przez Andreya Ivchenko niejako Grigori, uparcie podążający za Joyce i Hopperem, z miejsca przywodzi na myśl Arnolda Schwarzeneggera w "Terminatorze". Mowa tu nie tylko o budowie ciała i uczesaniu, ale również sposobie bycia, sprowadzającym się do bycia istną maszyną do zabijania.
3. "Dzień żywych trupów" (1985), reż. George A. Romero
Trzecia część najsłynniejszej serii o zombie w historii kinematografii. W tym przypadku poza luźnym nawiązaniem, jakim może być opętanie mieszkańców Hawkins przez Łupieżcę Umysłów (w wyniku czego swoim zachowaniem nieco przypominają zombie), mamy do czynienia z bezpośrednim pojawieniem się filmu na ekranie. Gdy, na samym początku sezonu, Mike i spółka zakradają się do sali kinowej, wyświetlany jest właśnie "Dzień żywych trupów".
4. "Inwazja łowców ciał" (1978), reż. Philip Kaufman
Technicznie rzecz biorąc, nie jest to film z lat 80., jednak jego wpływ jest bardzo widoczny w 3. sezonie "Stranger Things". "Inwazja łowców ciał" to remake filmu z 1956 roku, opowiadający o inwazji kosmitów na naszą planetę. Obca rasa spada na Ziemię w postaci zarodków, które rosną, pasożytując na roślinach. Z nich powstają kokony zdolne do skopiowania człowieka, z którym się zetkną. Tak powstali ludzie mają pamięć pierwowzorów, jednak różni ich całkowity brak uczuć. Jest to widoczna inspiracja dla zachowania mieszkańców Hawkins, którzy zostali "opętani" przez Łupieżcę Umysłów.
5. "Obcy" (1979), "Plazma" (1988), "Coś" (1982)
Nie bez przyczyny te trzy tytuły wymienione zostały w jednym podpunkcie. Wszystkie stanowiły bowiem jawną inspirację dla postaci Łupieżcy Umysłów. W najniebezpieczniejszym z dotychczasowych potworów w "Stranger Things" widać zapożyczenia z Ksenomorfa, Plazmy i Czegoś. Tak samo, jak legendarny Ksenomorf, Łupieża Umysłów lubi atakować twarz/ usta ofiar, co doskonale obrazuje scena z Nancy Wheeler w szpitalu. Podobnie jak Plazma, jest on w stanie zmieniać swój kształt w zależności od potrzeby, stając się nawet mazią. Z kultowym Czymś łączy go zaś zdolność do przybrania kształtu każdej istoty, jaką zasymiluje, w tym człowieka. Co więcej, film "Coś" Johna Carpentera został przywołany przez Lucasa, podczas jego monologu o wyższości remake'u nad oryginalną produkcją.
6. "Powrót do przyszłości" (1985), reż. Robert Zemeckis
Kolejny przypadek bardzo jawnego nawiązania, zastosowanego w "Stranger Things" 3. Gdy Dustin, Steve, Robin i Erica, uciekając przed Rosjanami, chowają się w sali kinowej, na ekranie wyświetlany jest właśnie "Powrót do przyszłości". Motyw filmu Roberta Zemeckisa pojawia się później w rozmowie Steve'a i Robin, odnośnie zawartych w nim anomalii czasowych, a w jednej ze scen wybrzmiewa jego przewodnia melodia.
7. "Stań przy mnie" (1986), reż. Rob Reiner
"Stranger Things" jako całość przywodzi na myśl "Stań przy mnie" i inne tytułu odnoszące się do grupki dzieciaków, przeżywających wspólne przygody. W sezonie trzecim jest jednak scena, która z pewnością zaczerpnięta została z dzieła Roba Reinera. Mowa tu o chwili, gdy Billy Hargrove (będąc jeszcze sobą), krzyczy do chłopca nad basenem, nazywając go "Lardass".
8. "Karate Kid" (1984), reż. John G. Avildsen
W odcinku 3, gdy Eleven i Max przeglądają magazyn, natrafiają na zdjęcie Ralpha Macchio, gwiazdy filmu "Karate Kid". Co więcej, w późniejszych odcinkach strój Lucasa bardzo przypomina te znane z filmu Avildsena.
9. "Rambo: Pierwsza krew" (1982), reż. Ted Kotcheff
Sowiecki naukowiec Alexei, a.k.a Smirnoff, podczas jednej z potyczek nazywa Jima Hoppera "grubym Rambo", co jest jasnym odniesieniem do popularnego filmu z Sylvestrem Stallone'em w roli głównej.
10. "Niekończąca się opowieść" (1984), reż. Wolfgang Petersen
Tego podpunktu chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć. Wspólne wykonanie utworu "The NeverEnding Story" przez Dustina i jego - jak najbardziej prawdziwą - dziewczynę Suzie jest jedną z najbardziej zapadających w pamięć scen, w całym 3. sezonie.
A wy, zauważyliście jeszcze jakieś nawiązania w 3. sezonie "Stranger Things", które nie znalazły się na naszej liście? Dajcie znać w komentarzach.
Oceń artykuł
