"The Crown" nie zamierza pokazać śmiertelnego wypadku Księżny Diany: "baliśmy się tego momentu"

Premiera 5. sezonu "The Crown" zbliża się wielkimi krokami - wiemy, że w nowych odcinkach poruszona będzie m.in. sprawa rozwodowa Karola i Diany. Twórcy podeszli do sprawy zachowawczo.
The Crown - w serialu nie zobaczymy wypadku księżnej Diany
Netflix pracuje obecnie nad 6. sezonem popularnego serialu "The Crown" i z uwagi na niedawną śmierć królowej Elżbiety II, firma opublikowała oświadczenie dotyczące nowych odcinków show. Twórcy poinformowali w nim, że nie zamierzają odtworzyć w swoim dziele wypadku księżnej Diany.
Jak czytamy w wiadomości przekazanej brytyjskiemu The Sun:
Dokładny moment wypadku nie zostanie pokazany w naszym serialu.
Jak czytamy natomiast w raporcie Deadline, członkowie produkcji byli "przerażeni", kiedy zaczęli się zbliżać fabularnie do tragicznych wydarzeń z 1997 roku. Źródła portalu twierdzą, że cała ekipa filmowa była "na krawędzi" przez ostatnie tygodnie. Jak czytamy:
Byliśmy przerażeni, kiedy zaczęliśmy się zbliżać do tego wydarzenia. Mamy jeszcze 2 tygodnie i chociaż staramy się robić wszystko po staremu, to jednak na planie wyczuwalna jest napięta atmosfera. Wszyscy są na krawędzi - to wydarzenie jest bardzo wrażliwe.
Z informacji przekazanych Deadline, twórcy nie zamierzają pokazać samego wypadku, ale pokażą wszystkie okoliczności przed i po incydencie:
Pokażemy wcześniejsze rzeczy: jak samochód opuszcza The Ritz po północy, jak gonią go paparazzi i potem rozmowy brytyjskiego ambasadora we Francji z ministerstwem spraw zagranicznych i medialną burzę, która miała miejsce rano.
Nowe odcinki "The Crown" zobaczymy na Netflix 9 listopada 2022 roku. Na finałowy 6. sezon jeszcze poczekamy.
Oceń artykuł