W "Świecie według Kiepskich" miała być rozbierana scena. Dlaczego się nie pojawiła?

"Świat według Kiepskich" powoli zbliża się ku końcowi - z tej okazji twórcy i obsada dzielą się ciekawostkami z planu kultowego serialu. Jedną z nich była potencjalna scena rozbierana.
W Świecie według Kiepskich miała być scena rozbierana
Jak wyjawiła niedawno Renata Pałys, jeden z reżyserów chciał, by aktorka w pewnej scenie rozebrała się do naga. Ekranowa Paździochowa wyznała, że ten pomysł pojawił się właściwie "z braku laku" i po niedługiej rozmowie został porzucony.
Jak wytłumaczyła w rozmowie z "Faktem":
Scena tego oczywiście nie wymagała, ale on pomyślał, że z braku laku fajnie by było jakbym była nieubrana. Nie zgodziłam się na to. Gdyby mi uzasadnił, dlaczego mam być nago i mnie do tego przekonał, to nie byłoby problemu. A tam jedynym uzasadnieniem było to, że fajnie by było. Odmówiłam więc tego. Nie zgodziłam się też dlatego, że ten serial oglądają dzieci.
Porzuconych pomysłów było znacznie więcej - Andrzej Grabowski wspominał niedawno o jednym z pierwszych odcinków serialu, w którym twórcy chcieli ponaśmiewać się z katolików, czy też konkretniej wyznawców papieża. Po rozmowach stwierdzili jednak, że zamysły twórców mogłyby zostać źle zinterpretowane przez widzów, więc scenariusz nie został wykorzystany:
Razem z Krysią (Feldman, wcielała się w Babkę - przyp. red.) nie zgodziliśmy się na jeden z pierwszych odcinków "Świata według Kiepskich", bo w scenariuszu było, że Kiepscy jadą na urodziny Jana Pawła II. Krysia, która była wielką katoliczką i w niedzielę nie pracowała powiedziała, że nie zagra tego i ja powiedziałem to samo. Uważałem, że nasi widzowie nie doszliby do tego, że my nie śmiejemy się z papieża, tylko z jego wyznawców, którzy czasem są bezkrytyczni. Doprowadziliśmy razem do tego, że nie powstał ten odcinek.
Polsat nie zamierza już tworzyć nowych odcinków "Świata według Kiepskich". Na zawsze serial będzie jednak zapamiętany jako jeden z najlepszych w historii polskiej telewizji.
Oceń artykuł