Wyciekły fragmenty scenariusza „Wiedźmina”. Jak wyglądał casting do roli Yennefer?
Prace nad serialem „Wiedźmin” ruszyły. W sieci pojawiły się fragmenty scenariuszy, które powstały na potrzeby castingów do serialu Netfliksa. Co na to Lauren Schmidt Hissrich?
Lauren Schmidt Hissrich - showrunnerka i główna scenarzystka serialu na podstawie twórczości Andrzeja Sapkowskiego przewidziała, że wraz z rozpoczęciem castingów do „Wiedźmina”, w sieci pojawią się informacje na temat odgrywanych scen. Nie trzeba było długo czekać, by dowiedzieć się, co pretendenci do głównych ról musieli odegrać na spotkaniu z twórcami adaptacji. Na serwisie Reddit już można znaleźć fragmenty castingowych scenariuszy z przesłuchań do roli ważnej bohaterki.
„Wiedźmin” - sceny z castingu do roli Yeneffer
Użytkownicy Reddita posługujący się nickami BWPhoenix i badfortheenvironment postanowili przybliżyć internetowej społeczności, jak wyglądały sceny z castingów. Pojawiły się dwa fragmenty scenariusza. Co grały aktorki ubiegające się o rolę czarodziejki?
SCENA 1
Yennefer: Stój. Zatrzymaj się, kręcisz się jak dziecko. Nigdy wcześniej nie zakładałeś płaszcza?
Geralt: Nie tak ciasnego.
Yennefer: Jeśli strój jest problemem, nago zawsze ci do twarzy.
Geralt: Radzie na pewno się to spodoba.
Yennefer: Poważnie to przemyśl. Blizny są całkiem dobrym tematem do rozmów. Tę mam po spotkaniu z narwanym młodym bazyliszkiem. To ślad po kłach bruxy. A tą zrobiłam sobie sama, tylko po to, żeby wypełnić nietkniętą lukę w okolicach piersi. Może powinniśmy je porównać?
Geralt: Tę mam przez ciebie. Ugryzłaś mnie.
Yennefer: Wiem... Cholera. To jest naprawdę ciasne.
Geralt: Nie ważne. Nie czuję się zbyt dobrze.
Yennefer: Możesz być chory?
Geralt: Wiedźmini mogą się przeziębić, tak samo, jak ty.
Yennefer: Nie chcesz tam iść, prawda?
Geralt: Nie odnajduję się na balach.
Yennefer: A myślisz, że ja tak? Łażenie po sali pełnej magów, którzy nie mogą się doczekać mojej porażki? Gotowych do ataku w chwili słabości. Wszystkie moje przyjaciółki chcą cię przelecieć.
Geralt: Cóż, powinnaś się tym kierować.
Yennefer: Będziemy mieć szczęście, jeśli Sabrina w ogóle założy koszulę. Wydaje mi się, że stworzy jedynie iluzję zakrywającą jej sutki. Możesz za to zaufać Triss. Będzie się na ciebie gapić całę noc. Pozwolę jej na to, bo ta dziewczyna zasługuje na trochę szczęścia. Myślę, że nawet Vilgefortz rzuci okiem na twój pokaźny zadek, paradując ze swoimi figlarnymi elfami, szokując wszystkich w koło. Spójrzmy prawdzie w oczy. To takie staroświeckie.
Geralt: A ty będziesz paradować ze swoim Wiedźminem?
Yennefer: Nie chcę wzbudzać tobą sensacji. Zabieram cię, ponieważ jesteś cholernie atrakcyjny. Ufam, że to samo możesz powiedzieć o mnie.
Geralt: Na tym opiera się nasza znajomość?
Yennefer: Oczywiście, że nie. Spójrz na nas. Jesteśmy potężną parą.
Geralt: Jasne. Ja zabijam potwory, ty je tworzysz.
Yennefer: Wiesz, że już dawno porzuciłam mutacje. Ile będziesz mi jeszcze to wypominał?
Geralt: Za każdym, kiedy nie będę chciał iść na bal.
Yennefer: Ale ja jestem tą dobrą postacią.
Geralt: Pewnie. W morzu odrażających głupców, którzy naginają naturę do swoich celów.
Yennefer: Nie musisz z nimi rozmawiać.
Geralt: Mogę się schlać i im przywalić?
Yennefer: Możesz się zamknąć i włożyć ten niepasujący płaszcz?
Geralt: Tak.
Yennefer: W takim razie możesz pobić moich kolegów po pijaku. Tylko zrób to na zewnątrz i upewnij się, że nikt się tym nie przejmie. To nie powinno być trudne. Nienawidzę wszystkich, poza tobą.
SCENA 2
Król: Tylko ten jeden raz?
Yennefer: To wbrew prawu, wasza wysokość.
Król: W takim razie to będzie nasz mały sekret. Bractwo nigdy się nie dowie.
Yennefer: To wbrew mojemu prawu.
Król: Z pewnością możesz zrobić dla mnie wyjątek. Ładnie proszę.
Yennefer: Nie, dziękuję. [gest wykonywania rzucania uroku]
Czujesz nieważkość, czy twój odrażający tłuszcz ciągnie cię ku śmierci? Tak naprawdę twoje uczucia są bez znaczenia, odkąd mam cię w garści. Ja jestem tą, która może cię upuścić, kiedy tylko skończę mówić o moich uczuciach.
To jak jesz śniadanie jest odpychające. Całe wąsy w śmietanie. A ludzie, którzy najbardziej cię nienawidzą - każdy w twoim królestwie, nawet nie ma okazji zobaczyć tego oblicza twojej osoby. Nienawidzą cię z różnych powodów. Przez to, że porzuciłeś ich potrzeby, broniąc własnych bram.
Swoją drogą to mnie nie rusza. Tak naprawdę chodzi o to ubrudzone śmietaną wąsy... i tkwiące w nich okruchy ciasta... naprawdę chce mi się przez to rzygać. I w końcu to skradanie się. Zawsze skradasz się do łóżek pokojówek, które nie chcą polerować ci wacka swoimi ciałami. Obleśny dziad. A do tego bardzo, bardzo głupi.
Miej na uwadze, że nie mam z tym żadnego problemu. Powtarzam. Chodzi o brudne wąsy. Ale kiedy podczas spaceru, doradzałam twojej tępej głowie w sprawach wojny, zapytałeś mnie, czy możesz dotknąć mojej piersi. Odpowiedź była grzeczna: Nie, dziękuję. Wychodząc, wasza wysokość, powiem, że mam cię w garści.
Wracam do pracy.
Z castingowych scenariuszy wyłania nam się obraz serialowej Yeneffer, która nie ustępuje postaci znanej z książek i gier wideo. Pojawiają się też takie elementy, jak potwory, magia i brutalność świata, w którym funkcjonują bohaterowie.
Hissrich wiedziała, że w dzisiejszych czasach nie wiele da się ukryć, więc wraz ze sztabem scenarzystów przygotowała skrypty stworzone specjalnie na potrzeby przesłuchań aktorów. Opisane sytuacje nie mają więc zbyt wiele wspólnego z tym, co zobaczymy na ekranie. Twórczyni przypomniała o tym w jednym ze swoich ostatnich tweetów.
Pamiętacie, jak mówiłam, że informacje z castingów mogą wyciec i żebyście się nie martwili, bo to nie są prawdziwe sceny i wydarzenia z serialu? Właśnie się to stało. Tak jak przewidywaliśmy. Nie martwcie się. Ze światem Wiedźmina wszystko jest OK.
Wpis pojawił się po krytyce, która dotyczyła przecieków z castingów. Fanom „Wiedźmina” nie do końca spodobały się powyższe sceny i zbyt nowoczesny język, którym posługują się bohaterowie.
Na razie nie wiadomo, kto wcieli się w Geralta, Yeneffer i inne postacie, które wystąpią w serialu Netfliksa. Serwis streamingowy nie podał jeszcze daty premiery produkcji. Miłośnicy „Wiedźmina” będą musieli poczekać co najmniej do roku 2019.
Oceń artykuł
