Meteoryt zniszczył dom głównych bohaterów "Klanu". Kosmiczny odlot twórców serialu

Są takie rzeczy, które się fizjologom nie śniły... Jedną z nich niewątpliwie jest niedawna scena z "Klanu", w której w dom Chojnickich uderzył meteoryt.
Klan - w dom Chojnickich uderzył meteoryt
Picia piwa "Bartek" w wannie przez Maćka Lubicza, Monika bijąca dresiarzy gałęzią, czy Zosia śpiewająca na imprezie dziecięcej cover czołówkowego utworu to tylko wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o memy z "Klanu". Legendarny, a nawet ikoniczny polski serial od lat dostarcza dobrego kontentu, serwując nam piękne połączenie mizernej gry aktorskiej i jeszcze słabszych scenariuszy.
Teraz twórcy przeszli jednak samych siebie, a jeden z ostatnich odcinków przeszedł wyobrażenia nawet największych amatorów "Klanu". W nim, zmęczona przygotowaniami do świąt Bożego Narodzenia para Chojnickich kładła się spać. Nagle zaniepokoił głośny hałas dobiegający z góry ich domu. Nagle pojawił się dym, zaczęły pękać ściany, a z okien posypało się szkło.
Widoczne w tytule "O LOOOOOOL XD" jest idealnym komentarzem do tego fragmentu:
Jeżeli myślicie, że to już koniec sprawy, to się czegoś złapcie - jak podaje Fakt, w kolejnych odcinkach wyjaśnia się, że przyczyną hałasu i zniszczeń jest... meteoryt, który spadł na dom Chojnickich. Meteoryt. W samym środku warszawskiej Sadyby.
Na taki obrót wydarzeń ma wpływ rzeczywistość - w pobliżu domu, w którym od lat kręcone są zdjęcia do wątków Jerzego i Elżbiety trwa remont, przez co ekipa telewizyjna nie może dojechać na miejsce. Scenarzyści byli więc trochę zmuszeni do tego, by wymyślić jakiś powód dla nagłej przeprowadzki dla pary - padło na meteoryt, bo w sumie czemu nie? Kontynuację tego wątku zobaczymy w nadchodzących dniach.
Oceń artykuł