"Pierścienie Władzy" z tragicznymi wynikami oglądalności. Pierwszego sezonu nie skończyła nawet połowa widzów

"Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" miał być prawdziwym hitem i flagową serią dla Prime Video, bijącą rekordy popularności i zdobywającą nagrody na prawo i lewo (czyli tym, czym dla HBO była "Gra o tron"). Tak się jednak nie stało.
Pierścienie Władzy z bardzo rozczarowującymi wynikami oglądalności
Wyszło szydło z worka - jak podaje The Hollywood Reporter, nowy dramat Amazona "Pierścienie Władzy" był krótko mówiąc klapą. Serial został słabo przyjęty przez widzów, został całkowicie zignorowany podczas ceremonii nagród, a teraz okazuje się też, że 1. sezon do samego końca zobaczyło zaledwie 37% widzów w USA oraz 45% na pozostałych rynkach.
To oznacza, że prawie 2/3 widzów postanowiło powiedzieć sobie dość niczym Agnieszka Chylińska i nie zobaczyło miodnego finału, w którym okazuje się, że Halbrand jest Sauronem, a Czarodziej jest prawdopodobnie Gandalfem (albo Sarumanem, bo innych czarodziejów twórcy prawdopodobnie nie znają).
Forbes całkiem ciekawie zaczął się zastanawiać nad pewnym pytaniem - ile procent z tych 37% i 45% to byli ludzie, którzy uprawiali "hate-watching". W końcu ludzie uwielbiają patrzeć na wypadki, a serial "Pierścienie Władzy" do takiej kategorii możemy zaliczyć.
Informacja o słabej oglądalności "Pierścieni Władzy" była częścią większego raportu The Hollywood Reportera, który przeprowadził śledztwo, rozmawiając z byłymi producentami i showrunnerami współpracującymi z Amazonem na przestrzeni ostatnich lat. Ci często oskarżali szefostwo filmowego i serialowego działu firmy o "brak wizji", "podążanie za trendami", czy nawet "wprowadzanie zamieszania i frustrowanie twórców".
Na temat swojego serialu wypowiedziała się szefowa Amazon Studios, Jennifer Salke, która określiła produkcję "ważnym kulturowo momentem" dla firmy. Dodała też:
Ta chęć do określania "Pierścieni Władzy" czymś innym, niż "sukces" kompletnie nie odzwierciedla tego, o czym rozmawiamy wewnątrz firmy. To jest dla nas ogromna szansa, a pierwszy sezon to definitywnie najbardziej skomplikowana rzecz, jaką zrobiliśmy.
Na razie plan dot. serialu nie ulega zmianom (a przynajmniej publicznie) - łącznie ma powstać 5 sezonów "Pierścieni Władzy", a najbliższy z nich pojawi się najprawdopodobniej w drugiej połowie 2024 roku.
Oceń artykuł