"Wiedźmin" schodzi na psy? "Rodowód krwi" jest najgorzej ocenianą produkcją w serii

27.12.2022 11:48
"Wiedźmin" schodzi na psy? "Rodowód krwi" jest najgorzej ocenianą produkcją w serii Fot. materiały prasowe/Netflix

W Boże Narodzenie na Netflixie pojawił się pierwszy (i chyba jedyny) sezon serialu "Wiedźmin: Rodowód krwi". Ten niestety nie spotkał się ze zbyt dobrymi ocenami widzów i krytyków.

Wiedźmin: Rodowód krwi jest rozczarowaniem

Każda historia ma swój początek. Poznaj dawno zapomnianą historię Kontynentu w nowym serialowym prequelu pt. "Wiedźmin: Rodowód krwi" rozgrywającym się 1200 lat przed wydarzeniami z serialu "Wiedźmin". To opowieść o stworzeniu prototypowego wiedźmina oraz o wydarzeniach, które doprowadziły do Koniunkcji Sfer, gdy światy potworów, ludzi i elfów połączyły się w jeden.

Polecamy

Takimi słowami Netflix opisuje swój najnowszy serial "Wiedźmin: Rodowód krwi", który jest kolejną produkcją serwisu na podstawie świata wykreowanego przez Andrzeja Sapkowskiego. I chociaż tytuł podbił listy popularności platformy, to przy okazji jest najgorzej ocenianą odsłoną franczyzy.

A jest to dość spory wyczyn, bo jak wiemy oryginalny serial "Wiedźmin" też nie jest najwyższej jakości - obecnie "Rodowód krwi" może się pochwalić wynikiem 38 procent na Rotten Tomatoes. Jasne wynik nie jest do końca miarodajny, bo swoje recenzje zostawiło jedynie 24 krytyków. Bardziej znaczący jest jednak wynik wśród widzów - ten ma zaledwie 8 procent na ponad 1800 ocen.

Wynik jest zatem tragiczny, zwłaszcza gdy porównamy go z resztą franczyzy: "Zmora wilka" ma 100% na RT, pierwszy sezon "Wiedźmina" ma 68%, a drugi... aż 95%. 

Polecamy

Generalnie krytycy twierdzą, że "Rodowód krwi" jest "pustą wydmuszką", która nie jest zbyt powiązana z oryginalnym serialem - nie tylko pod względem fabuły, ale również bohaterów i ciętych dialogów, które znamy z "Wiedźmina".

Czteroodcinkowy serial zadebiutował na Netflixie 25 grudnia 2022 roku. W rolach głównych pojawili się m.in. Michelle Yeoh, Jacob Collins-Levy, Sophia Brown oraz Laurence O'Fuarain.

Polecamy
Kamil Kacperski
Kamil Kacperski Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.