„Avengers 4”: wyciekł opis fabuły, który nie zaskakuje

W sieci pojawił się opis wydarzeń, które mają znaleźć się w filmie „Avengers 4”. Materiał rozczarowuje swoją przewidywalnością.
Bardziej lub mniej wiarygodne wycieki dotyczące nadchodzącego filmu o Avengerach coraz częściej pojawiają się w sieci. Widzieliśmy już potencjalne logo „Avengers 4”, podziwialiśmy (rzekomo autentyczny) concept art przedstawiający superheroiczny skład z nadchodzącego filmu, mogliśmy też przeczytać pierwszy opis produkcji oraz poznać prawdopodobny tytuł 22. filmu MCU. Tym razem internet obiegła rzekomo sensacyjna wieść na temat szczegółów fabuły filmu.
„Avengers 4” – co się wydarzy?
Jeden z użytkowników reddita twierdzi, że wie, co wydarzy się w 4. części „Avengers” i – w przeciwieństwie do Samuela L. Jacksona – postanowił podzielić się tą wiedzą w szczegółach. Według internauty o pseudonimie abigfriend oryginalny skład Avenges, który pozostał przy życiu, wykorzysta Quantum Realm, by podróżować w czasie i zgromadzić Kamienie Nieskończoności w przeszłości. Każdy kamień zebrany przez Avengers w przeszłości, będzie znikał z Rękawicy Nieskończoności, którą dzierży Thanos. Natomiast Thanos, oczywiście, wyruszy w pościg za superbohaterami, by im to uniemożliwić. Okaże się też, że wszyscy ci, którzy rozpłynęli się w powietrzu, tak naprawdę nie umarli (kto by pomyślał!), lecz zostali przeniesieni do alternatywnej rzeczywistości w kamieniu. Ostatnia scena w filmie ma odtwarzać walkę w Wakandzie z „Infinity War”, jednak tym razem zwyciężą ją superbohaterowie, a nie Thanos. Finalnie Kamienie Nieskończoności zostaną zniszczone z pomocą technologii Wakandy i Captain Marvel.
Choć o opisie tym trąbią wszystkie zagraniczne media, trudno uwierzyć, że jest to prawdziwy wyciek informacji. Całość wygląda bowiem jak wnioski dobrze zorientowanego fana MCU, które każdy dobrze zorientowany fan MCU zdążył już wysnuć samodzielnie – zarówno z fabuły „Infinity War”, jak i ze zdjęć z planu „Avengers 4”, zapowiedzi twórców i planów Marvel Studios zakładających sequele „Black Panthera”, „Dr Strange”, „Spider-Mana: Homecoming” i „Strażników Galaktyki”.
Czy faktycznie fabuła „Avengers 4” sprowadzi się do podróżowania w czasie, uciekania przed Thanosem i wskrzeszania superbohaterów, którzy rozpłynęli się w powietrzu? Chris Hemsworth zapowiadał niedawno, że 4. część „Avengers” będzie jeszcze bardziej zaskakująca niż „Infinity War”, więc miejmy nadzieję, że nie.
Na ostateczne rozwiązanie tej zagadki przyjdzie nam poczekać do maja 2019, kiedy nastąpi wyczekiwana premiera „Avengers 4”.
Oceń artykuł