Czy filmy „Dark Phoenix” i „New Mutants” zostały w tajemnicy anulowane? Szokujące plotki dotyczące produkcji o X-Men

Sergiusz Kurczuk
26.07.2018 16:20
|undefined Fot. kadry z filmów Dark Phoenix i New Mutants

Według plotek, które pojawiły się w sieci „Dark Phoenix”, „New Mutants” i „Gambit” nigdy nie ujrzą światła dziennego. Przyczyną ma być przejęcie przez Disneya praw do postaci Mutantów Marvela. 

Fani komiksów od dawna marzą o wspólnym uniwersum z prawdziwego zdarzenia. Istnieje MCU, w którym występuje większość herosów związanych z Avengers oraz świat filmów o mutantach, które są ze sobą luźno powiązane, ale rozgrywają się na wspólnej płaszczyźnie. Kiedy ogłoszono, że Disney planuje przejąć prawa do X-Men i Fantastic Four od studia Fox, miłośnicy superbohaterów byli wniebowzięci. Pojawił się jeden problem - jak połączyć ze sobą dwa nieprzystające do siebie filmowe uniwersa? Podpisanie umowy Disneya i studia Fox jest coraz bliżej i w związku z tym w internecie pojawiły się niepokojące plotki dotyczące przyszłości filmów o mutantach. Podobno w tajemnicy przed wszystkimi skasowano powstające obecnie tytuły. Potwierdzeniem tej tezy ma być ciągłe przekładanie premier „Dark Phoenix”, „New Mutants” i „Gambita”

„Dark Phoenix”, „New Mutants” i „Gambit” zostały anulowane?

25 lipca 2018 roku na portalu Reddit pojawił się niepokojący wpis, którego autor powołuje się na informacje byłego pracownika studia Fox, posługującego się pseudonimem SlugZilla. Według jego słów, twórcy filmów o mutantach zatajają prawdę na temat produkcji na podstawie komiksów o X-Men. Rzekomo powstające tytuły nigdy nie ujrzą światła dziennego, ponieważ jest to nie na rękę Disneyowi, który w przyszłości zamierza stworzyć reboot „X-Men”, by wprowadzić mutantów do MCU. Przy okazji pojawiły się też inne szczegóły dotyczące produkcji Fox na licencji Marvela. Oto one:

„Gambit” został skasowany

Film o czarującym mutancie znanym jako Gambit powstaje już od kilku lat i póki co niewiele na jego temat wiadomo. Producent Simon Kinberg zapewniał jakiś czas temu, że mimo kolejnych opóźnień premiery zobaczymy w końcu solową produkcję dotyczącą Remy'ego LeBeau z Channingiem Tatumem w roli głównej. Według SlugZilli film już dawno został porzucony i nigdy nie powstanie. 

„New Mutants” nigdy nie ujrzą światła dziennego

Film o młodych mutantach miał mieć premierę w kwietniu 2018 roku. Kilka miesięcy przed kinowym debiutem zapowiedziano, że produkcję zobaczymy ponad rok później. Twórcy tłumaczyli się kiepskim odbiorem filmu podczas pokazów testowych. Produkcja miała być horrorem osadzonym w realiach superbohaterskich, z tym że reżyser Josh Boone otwarcie mówił, że nie lubi komiksów i historia nie będzie miała wiele wspólnego z papierowym pierwowzorem. Zapowiedziano, że potrzebne są dokrętki, które nadadzą filmowi mroku. Podobno, żeby „New Mutants” byli bardziej atrakcyjni marketingowo, zmieniono scenariusz i dodano postacie Colossusa i X-23. Pojawiła się też informacja, że Mister Sinister nigdy nie był brany pod uwagę jako czarny charakter. Mimo zmian Disney miał zadecydować o zatrzymaniu prac. 

„Dark Phoenix” został anulowany

Według słów byłego pracownika studia Fox, najnowsza część przygód X-Men ma być jednocześnie najgorszym filmem o mutantach w historii. Produkcja wieje nudą, a obsada nie jest zaangażowana w swoje role. Podobno nawet ostatnie podejście do „Fantastycznej Czwórki” jest lepsze niż „Dark Phoenix”. Poza tym w filmie nie pojawiła się Psylocke. Podobnie jak w przypadku „New Mutants”, Disney miał zadecydować się o skasowaniu filmu kłopotliwego dla przyszłości MCU. Stąd nagłe przeniesienie rzekomej  premiery z listopada 2018 roku na 10 stycznia 2019 roku.

„X-Force” z nowym tytułem

Co ciekawe brutalność Disneya miała ustać na serii związanej z postacią Deadpoola. Kiedy ogłoszono plany firmy z uszami Myszki Miki w stosunku studia Fox, fani najbardziej obawiali się o przyszłość wygadanego najemnika. Okazuje się, że mogą spać spokojnie, bo jedyna zmiana, jaka dotknie spin-offa/ sequela poświęconego supergrupie antybohatera, dotyczy tytułu. Podobno film ma się nazywać „Deadpool 3: X-Force”. Pojawiła się też informacja, że w filmie zobaczymy niektórych członków New Mutants, ale na pewno nie będzie to wcielająca się w postać Magik Anya Taylor-Joy. Za to najprawdopodobniej zobaczymy X-23, która jest zbyt mało popularną postacią na własny film

Mutanci w MCU

Według szokującego wpisu Kevin Faige planuje wprowadzić mutantów do swojego uniwersum za pomocą zapowiedzianego filmu o Eternals. Podobno w filmie zobaczymy, jak zaprezentowani jeszcze w 1. części „Strażników Galaktyki” Celestials eksperymentują na istotach zamieszkujących Ziemię, w ten sposób tworząc ludzi z genem X. To nie koniec nowych postaci w MCU. Podobno Disney ma plany co do Silver Surfera i Galactusa, który a być następcą Thanosa w roli głównego przeciwnika całego świata. 

Trudno uwierzyć w doniesienia anonimowej osoby, podającej się za byłego pracownika studia Fox. Wiele podobnych plotek pojawiło się już wcześniej w formie fanowskich teorii. Prawdopodobnie „przecieki” są jedynie wymysłem, przypominającym informacje dotyczące „Avengers 4”.
W tamtym wypadku po kilku dniach rewelacje okazały się nieprawdą, do czego przyznał się sam autor. Oczywiście kolejne filmy osadzone w świecie X-Men są niewygodne dla twórców MCU i bez sensowne, jeśli w perspektywie (nawet dalekiej) są ewentualne rebooty, dzięki którym mutanci będą mogli walczyć u boku Avengers. Nie oznacza to jednak, że Disney zdecydowałby się na utopienie ogromnych ilości pieniędzy wpakowanych w „Dark Phoenix” i „New Mutants”. Czy plotki okażą się prawdą? Przekonamy się za jakiś czas. 

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.