Demoniczna lalka powraca w zwiastunie „Annabelle: Narodziny zła”
Nowa część popularnego spin-offu z „Obecności” zapowiada się na jeden z największych hitów kina grozy 2017 roku.
Universal zalicza porażkę z pierwszym filmem ze swojego Dark Universe, więc powoli przychodzi czas, aby Warner Bros. pokazał, jak należy sprzedawać dziś horrory masowej publiczności. Zamiast budżetu wynoszącego ponad 100 milionów dolarów, wystarczy kilka baniek i odpowiednio straszny antagonista. W tym wypadku mamy do czynienia z niepokojąco wyglądającą lalką Annabelle. Nowy zwiastun do nadchodzącego 11 sierpnia 2017 roku horroru zawiera odpowiednią dawkę jump scare’ów:
Fabuła filmu opowiada o lalkarzu (Anthony LaPaglia) oraz jego żonie (Miranda Otto), którzy stracili w tragicznych okolicznościach córkę o imieniu Annabelle. Pewnego dnia para przyjmuje zakonnicę (Stephanie Sigman) i kilka dziewcząt z zamkniętego sierocińca. Jak się możemy spodziewać, ich pobyt nie będzie należał do najspokojniejszych.
A tak się prezentuje plakat do filmu:
Nowa Annabelle została wyreżyserowana przez Davida F. Sandberga, który zdążył już zdobyć doświadczenie w kręceniu horrorów za sprawą filmu „Kiedy gasną światła” z 2016 roku. Rzecz jasna, „Annabelle: Narodziny zła” są prequelem do spin-offu z 2014 roku, co można powiedzieć, dobrze wpisuje się w całą serię wyrosłą z uniwersum „Obecności”, rozgałęziającego się na rekordową ilość osobnych filmów. Scenarzystą kolejnego filmu z demoniczną lalką jest Gary Dauberman, prawdziwy specjalista od dreszczowców. Jeszcze w 2017 roku zobaczymy jego skrypt w gorąco oczekiwanej adaptacji „To” Stephena Kinga, zaś w 2018 roku do kin trafi inny spin-off ze świata „Obecności” – „The Nun”. Trzeba przyznać, że Warner Bros. mocno stara się stworzyć horrorowy ekwiwalent komiksowych franczyz. Już potwierdzono, że powstanie film o Crooked Manie, o czym pisaliśmy niedawno.
Oceń artykuł
