Denis Villeneuve jest zainteresowany zrobieniem filmu w świecie „Gwiezdnych Wojen”

Sergiusz Kurczuk
29.11.2017 11:53
Denis Villeneuve jest zainteresowany zrobieniem filmu w świecie „Gwiezdnych Wojen” Fot. Mayer/face to face/East News

Reżyser filmu „Blade Runner 2049” wyraził chęć stworzenia kolejnego filmu, który rozgrywa się w świecie „Star Wars”. Denis Villeneuve zastrzegł jednak, że nie chce zabierać się za historię dotyczącą głównej sagi. Woli eksplorować niezbadane dotąd miejsca odległej galaktyki. 

Denis Villeneuve ostatnimi czasy stał się jednym z najgorętszych nazwisk Hollywood. Kanadyjski filmowiec znany z takich produkcji, jak „Pogorzelisko”, „Sicario”, „Nowy początek”, czy ostatnie dzieło - „Blade Runner 2049”, obecnie pracuje nad nową wersją „Diuny”. Reżyser był też brany pod uwagę jako twórca nowego filmu o Jamesie Bondzie. Wytwórnie zajmujące się kinem superbohaterskim też z chęcią zaangażowałby Villeneuve'a do kolejnej produkcji, ale filmowiec nie jest zainteresowany adaptacjami komiksów. Ale kolejny film w świecie „Gwiezdnych Wojen” to zupełnie inna bajka.

Villeneuve gościł w podcaście Josha Horowitza „Happy Sad Confused”. W audycji wyznał, że chciałby powołać do życia nową opowieść dziejącą się w uniwersum stworzonym przez George'a Lucasa. Okazuje się, że reżyser jest ogromnym fanem dwóch pierwszych części oryginalnej trylogii. Z szacunku do bohaterów występujących w „Nowej nadziei” i „Imperium kontratakuje” wolałby nie angażować się w produkcję dotyczącą sagi Skywalkerów. Zamiast tego chciałby się skupić na całkiem nowej historii. 

To byłoby intrygujące. Nie wiem, pewnie byłoby bardzo trudne. Dużym zagrożeniem z obecną sytuacją „Gwiezdnych Wojen” jest to, że seria ma swój własny język. Myślę, że film „Rogue One” był bardzo interesującą próbą wyjścia ze schematu. Uważam, że byłoby świetnie uciec od tego, co znane i wybrać się do zupełnie innej części galaktyki. Na to byłbym otwarty.

Jeszcze przed premierą filmu „Ostatni Jedi” studio Lucasfilms potwierdziło, że IX epizod nie jest ostatnim słowem świata „Star Wars”. Oprócz kilku zapowiedzianych spin-offów, ma powstać zupełnie nowa trylogia, za którą odpowiedzialny będzie Rian Johnson. Reżyser wyznał na jednym z pokazów przedpremierowych 8. części „Gwiezdnych Wojen”, że kolejna trylogia nie będzie dotyczyć historii Skywalkerów. Wpisuje się więc w to, o czym mówił Villeneuve. Zatrudnienie tak głośnego nazwiska byłoby dobrym posunięciem Lucasfilms. 

Czy niedługo Villeneuve będzie kolejnym filmowcem, który pochwali się w swoim dorobku filmem ze świata „Star Wars”? 

 

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.