Jak brzmi „Predator” z dźwiękami z gry „Contra”?

Sergiusz Kurczuk
05.09.2017 14:34
Predator, Contra|undefined Fot. kadry z gry i filmu

W sieci pojawił się kolejny mashup. Tym razem internetowi twórcy postanowili połączyć dwa wytwory popkultury końcówki lat 80. - film „Predator” i grę wideo „Contra”. Co z tego wyszło?

Rok 1987. 12 czerwca na ekranach amerykańskich kin wchodzi film, który odmieni oblicze horroru i science fiction na długie lata. Dzięki tej produkcji kosmiczny bestiariusz wzbogacił się o jednego z najgroźniejszych kosmitów z filmów. Mowa oczywiście o „Predatorze” z niezapomnianym Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej. Trochę wcześniej, bo 20 lutego na rynku pojawiła się gra wideo, która do dziś jest wzorem dla dwuwymiarowych strzelanek z elementami platformówki. Chodzi o „Contrę”. Produkt Konami najpierw zdominował automaty, a rok później konsolę Nintendo Entertainment (oraz popularne u nas Pegasusy). 

Te dwa tytuły pochodzące z różnych światów rozrywki przeszły do historii popkultury, stając się ikonami. Wspaniałe wspomnienia dla ludzi pamiętających czasy przełomu ostatnich dekad XX wieku i może nie do końca zrozumiałe, ale szanowane zjawiska dla młodszych pokoleń. Po latach od premiery „Predatora” i „Contry” ktoś wreszcie wpadł na pomysł, żeby połączyć te dwa kultowe wytwory popkultury w całość. Tym kimś byli twórcy kanału YouTube retroSFX.com, którzy specjalizują się w podkładaniu dźwięków z oldschoolowych gier pod nie zawsze stare, ale uznane filmy. Oto co wyszło z jednego z miksów retroSFX.com.

Może i proste dźwięki 8-bitowych konsol trochę odbierają dramaturgię filmu Johna McTiernana, ale trzeba przyznać, że całkiem pasują do fragmentów „Predatora”. Wybuchy, strzelaniny, ryk Predatora, jęki majora Alana „Dutcha” Schaeffera, a nawet strzały z łuku, czy skok do wody, nadają obrazowi nowego wymiaru i przywołują wspomnienia ze starych dobrych czasów. Swoją drogą „Predatora” i „Contrę” sporo łączy. Fabuła rozgrywa się w dżungli, w filmie przeciwnikiem jest kosmita, obcy pojawiają się również jako wrogowie w grze, jest dużo strzelania, a główny bohater to żołnierz. Dziwne, że nikt wcześniej nie wpadł na ten pomysł...

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.