Jak reżyser „Zabójczej broni” ocenia szanse na powstanie 5. części filmu?

Richard Donner odniósł się niedawno do wieści na temat powrotu oryginalnego duetu Riggs i Murtaugh na ekrany.
Pogłoski na temat tego, że Mel Gibson i Danny Glover jeszcze raz połączą siły na ekranie pojawiają się już od wielu lat. W październiku 2017 sprawy nabrały tempa i świat obiegła informacja, że legendarny duet kina akcji z lat 80. powróci w „Zabójczej broni 5” i to w oryginalnym wydaniu – z oryginalną obsadą, reżyserem i scenarzystą.
Sprawę tę skomentował ostatnio Richard Donner, odpowiedzialny za reżyserię wszystkich czterech części serii o statecznym Murtaugh i postrzelonym Riggsie. I wszystko wskazuje na to, że to dzieje się naprawdę! Niezawodny zespół z „Zabójczych broni” przymierza się do realizacji piątej odsłony filmu. Donner potwierdził to jasno i wyraźnie:
Na chwilę obecną jesteśmy o krok od otrzymania zielonego światła, by zrobić finałową piątkę.
Jak twierdzi, wszystko jest już przygotowane, pozostaje jedynie ustalić szczegóły z wytwórnią:
To historia, którą stworzyliśmy z Channingiem Gibsonem, scenarzystą, który napisał czwórkę i aktualnie jestem w trakcie dogadywania się ze studiem. Jeśli wszyscy się postarają i zbierzemy się wszyscy razem, zrobimy to. Mel i Danny są już na pokładzie. Jeśli to się nie uda, przynajmniej próbowaliśmy. Ale są naprawdę spore szanse, że zobaczycie ten film.
Choć nie są to jeszcze żadne oficjalne komunikaty, wypowiedź Donnera brzmi bardzo obiecująco. Fani serii mogą więc z czystym sumieniem zacząć się cieszyć i rozpocząć odliczanie do premiery „Zabójczej broni 5”. Kiedy nastąpi i kto dołączy do tandemu Gibson/Glover? Wszystkiego dowiemy się zapewne już w 2018 roku, a wtedy niezwłocznie Was o tym poinformujemy!
Oceń artykuł