Koronawirus będzie kosztował Hollywood aż 20 miliardów dolarów? Oto prognozy ekspertów

Już dziś wiadomo, że pandemia koronawirusa bardzo negatywnie wpłynie na przemysł filmowy. Jakich kwot sięgnąć mogą straty?
Pandemia koronawirusa trwa, a kolejne wielkie premiery filmowe zostają odwołane lub przeniesione. "No time to die", "Szybcy i wściekli 9", "Mulan", "Ciche miejsce 2", "New Mutants" - to filmy, które miały przynieść olbrzymie zyski w ciągu najbliższych miesięcy. Ich droga na ekrany kin została jednak wydłużona, co rzecz jasna wiąże się z kosztami. Jednak jakiego rzędu? Z jakiej wysokości stratami liczyć się musi Fabryka Snów? Prognozy ekspertów przerażają. Mowa bowiem o kilkudziesięciu miliardach dolarów.
Hollywood straci przez koronawirusa aż 20 miliardów dolarów? Oto prognozy ekspertów
Jak podaje The Hollywood Reporter, przemysł filmowy stracił na obecną chwilę około 7 miliardów dolarów. Jeśli do maja sytuacja nie ulegnie poprawie, kwota ta wzrośnie do 10 miliardów, by ostatecznie sięgnąć wysokości 20 miliardów dolarów.
Patrząc na to, co dzieje się na rynku filmowym, liczba ta wydaje się przerażająca, acz realna. Największe filmowe premiery zostały przeniesione, co wpłynęło na finanse wytwórni. Dla przykładu - szacuje się, że przesunięcie premiery najnowszego filmu o Jamesie Bondzie na listopad 2020 roku, będzie kosztowało 30-50 milionów dolarów.
Odwołane premiery to jedno. Innym problemem są przerwy w realizacji filmów i seriali. Marvel traci dziennie około 350 tysięcy dolarów na wstrzymaniu prac nad "Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings". Z stratami liczyć się muszą także twórcy między innymi "Stranger Things", serialowego "Władcy Pierścieni", "Opowieści Podręcznej", czy najnowszego "Batmana". Sytuacja na rynku filmowym w 2020 roku ma być najgorszą od 20 lat.
Zobacz też: Zdjęcia do "Fantastycznych zwierząt 3" zawieszone w związku z koronawirusem. Wpłynie to na datę premiery?
Oceń artykuł