Wiemy, kogo zagra Leonardo DiCaprio w filmie Quentina Tarantino związanym z sektą Mansona

Hollywoodzki gwiazdor jest w trakcie finalizowania umowy dotyczącej 9. filmu reżysera.
Magazyn Deadline w ekskluzywnym materiale ogłosił, że Leonardo DiCaprio zgodził się zagrać w nadchodzącym filmie Quentina Tarantino opowiadającym o amerykańskim show-biznesie u schyłku lat 60., na który wpłynie zbrodnia Rodziny Mansona dokonana na Sharon Tate. Jego akcja będzie toczyć się w Los Angeles, a klimat ma być zbliżony do tego, który znamy z najsłynniejszego dzieła reżysera – „Pulp Fiction”. Niezatytułowany jeszcze, 9. film Tarantino ma mieć swoją premierę w 50. rocznicę śmierci żony Romana Polańskiego – 9 sierpnia 2019 roku.
Kogo zagra Dicaprio w filmie Tarantino?
Aktor współpracował już wcześniej z reżyserem przy filmie „Django”, gdzie zagrał Calvina Candiego, bezlitosnego właściciela plantacji „Candyland”. Teraz po 6 latach powraca przed kamerę niepokornego mistrza i ma wcielić się w rolę starzejącego się aktora. Trudno na razie powiedzieć, czy będzie to główny bohater czy jego kumpel i dubler w jednym. Tak czy inaczej, możemy być pewni, że Dicaprio zagra jedną z najważniejszych postaci. Będzie to jego pierwsza rola od czasów oscarowej kreacji w filmie „Zjawa” w 2015 roku.
Obsada 9. filmu Tarantino będzie naprawdę gwiazdorska
Jeśli plany i pragnienia Tarantino się spełnią, poza filmowym Wilkiem z Wall Street na ekranie zobaczymy też jego filmową żonę, Margot Robbie, w roli Sharon Tate, a także Brada Pitta i Toma Cruise’a. Plotka głosi, że reżyser chciałby też pozyskać do obsady Ala Pacino.
Co dalej z filmami Tarantino?
Po ośmiu wspólnych filmach, Tarantino zrezygnował ze współpracy z Harvey’em Weinsteinem na fali oskarżeń o molestowanie seksualne. Najnowszy obraz reżysera wyprodukuje więc Sony. Dziesiąty i (jak dotychczas zapowiadał) ostatni jego film będzie natomiast produkcją wytwórni Paramount, w której ma stworzyć swoją wersję legendarnego Star Treka. Oczywiście tylko dla dorosłych. Czy na tym zakończy swoją błyskotliwą karierę hollywoodzkiego reżysera? Czas pokaże. Tymczasem przed nami jeszcze 2 filmy tego świetnego twórcy.
Oceń artykuł