Lupita Nyong'o zasponsorowała pokaz „Black Panther” dla 600 dzieci z jej rodzinnego miasta

Aktorka postanowiła pomóc dzieciakom z miasta Kisumu w obejrzeniu nowego filmu superbohaterskiego o królu Wakandy ze świata MCU.
„Black Panther” osiąga ogromne sukcesy na całym świecie - bije rekordy popularności, zdobywa dobre oceny od krytyków, a w niektórych miejscach na świecie traktowany jest jak ważne wydarzenie społeczne. Niektóry tak bardzo poważnie potraktowali film o superbohaterze, że postanowili wydać małą fortunę, aby pokazać produkcje tym mniej uprzywilejowanym.
Wśród nich znalazła się Lupita Nyong'o, która postanowiła zafundować pokaz „Black Panther” dla 600 dzieci pochodzących z jej rodzinnego miasteczka Kisumu znajdującego się w Kenii. O całym zajściu poinformowała na swoim Instagramie, udostępniając kilka zdjęć i filmików z wydarzenia:
Dołączyłam do #WyzwaniaCzarnejPantery i zafundowałam z pomocą mojej mamy pokaz filmu w Kisumu, w Kenii dla 600 dzieci. Chciałam, żeby dzieciaki z mojego rodzinnego miasteczka zobaczyły pozytywne obrazy zaprezentowane na dużym ekranie, a także superbohatera, z którym mogą się utożsamić. Nieważne gdzie żyjesz, również możesz pomóc dzieciom, które nie mogą zobaczyć tego filmu. Informacje dotyczące różnych kampanii na GoFundMe znajdziecie w moim biogramie.
Fundowanie pokazów „Black Panther” - czy faktycznie tak potrzebne?
O ile pomaganie mniej uprzywilejowanym zawsze jest szlachetnym działaniem, o tyle można zastanowić się nad tym, czy dzieciaki w Kenii nie mają bardziej palących potrzeb niż zobaczenie filmu o marvelowskim superbohaterze. Powiedzmy sobie szczerze - chyba lepiej by było, gdyby #BlackPantherChallange polegało na kupowaniu jedzenia albo ubrań dla domów dziecka, a nie fundowaniu pokazów „Black Panther” dla młodzieży.
Poza tym, ciężko przyklaskiwać takiej inicjatywie, gdy gwiazdy fundują dzieciom pokaz filmu, w którym same występują. Wygląda to na dobrze zaplanowany publicity stunt, a nie na zwykłe, ludzkie ukazanie dobroci. Jest jeszcze kwestia tego, czy obejrzenie jednego filmu o czarnoskórym superbohaterze faktycznie będzie miało duży wpływ na życie młodych Afrykanów. Zwłaszcza, że T'Challa nie jest przeciętnym mieszkańcem Czarnego Kontynentu, tylko od małego jest uczony bycia królem, jednocześnie mieszkając w najbardziej zaawansowanym technologicznie państwie na świecie. Także mówienie o tym, że młodzi mogą w nim zobaczyć samych siebie, jest mocną przesadą.
Lupita Nyong'o niewątpliwie miała dobre chęci fundując pokaz dzieciakom ze swojego rodzinnego miasta, ale wydaje nam się, że mogła poświęcić zainwestowane pieniądze w jakiś bardziej szczytny cel.
Oceń artykuł