"Matrix 4" i nowe części "Avatara" z opóźnieniem. Wstrzymano prace nad filmami

Dwie kolejne superprodukcje nie zostaną zrealizowane z powodu zagrożenia spowodowanego koronawirusem. Tym razem padło na nowego "Matriksa" i nowe części "Avatara".
Koronawirus silnie uderzył w przemysł filmowy. Premiery superprodukcji, które miały przynieść olbrzymie dochody, zostały przesunięte lub odwołane. Podobny los spotkał filmy i seriale, które są (a raczej były) na etapie realizacji. Teraz do tego grona dołączyły dwa wielkie tytuły - "Matrix 4" i "Avatar".
"Matrix 4" i nowe części "Avatara" z opóźnieniem
"Avatar 2" i "Avatar 3" kręcone były w Nowej Zelandii, jednak jak poinformował ich producent - prace na planie zostały wstrzymane. Na obecną chwilę nie wiadomo, kiedy ekipa wróci na plan. Jon Landau zapewnił jednak, że twórcy nie zawieszają broni całkowicie - specjaliści od efektów specjalnych mają pracować bez zbędnych przeszkód.
Podobny los spotkał nowego "Matriksa". Ekipa filmowa przeniosła się niedawno z San Francisco do Berlina, gdzie miały właśnie ruszyć zdjęcia. Studio Warner Bros. doszło jednak do wniosku, że jest to zbyt ryzykowne, z uwagi na zagrożenie za strony koronawirusa. Prace wstrzymano do odwołania.
Na obecną chwilę nie wiemy, jak przerwy w realizacji wpłyną na planowane premiery wszystkich produkcji, których dotknęła pandemia.
Zobacz też: Gwiazdor "Gry o tron" i "Wiedźmina" zarażony koronawirusem. Zaapelował do fanów o ostrożność
Oceń artykuł