Niskobudżetowy horror osiągnął zaskakujący sukces. Taka sytuacja miała miejsce tylko dwa razy w historii

Horror „The Rental”, będący debiutem reżyserskim aktora Dave’a Franco, trafił w ostatni weekend na ekrany kin oraz na platformy VOD. I od razu trafił na szczyt obu list przebojów.
„The Rental” opowiada o grupie przyjaciół, którzy wspólnie wynajmują domek letniskowy. Na miejscu zaczynają się dziać dziwne, niepokojące rzeczy, które nie tylko wystawią ich relacje na próbę, ale sprawią, że będą musieli walczyć o własne życie. W filmie wystąpili Dan Stevens i Alison Brie, prywatnie żona reżysera.
„The Rental” – zwiastun
W sieci można znaleźć zwiastun filmu:
„The Rental” nieoczekiwanym (podwójnym) hitem
Pandemia koronawirusa wciąż wpływa na wiele gałęzi gospodarki, w tym na branżę rozrywkową. To właśnie z powodu pandemii i zasad dystansu społecznego dystrybutorzy filmowi muszą przemyśleć strategię swojego działania. Jednym z pomysłów jest wypuszczenie filmów równolegle do serwisów VOD, jak i do kin, z czego głównie są to kina samochodowe, gdyż największe amerykańskie sieci wciąż pozostają zamknięte.
Ta niecodzienna sytuacja prowadzi do nowych historycznych wyników filmów, które w normalnych warunkach raczej nie miałyby aż takie siły przebicia.
Właśnie taki los spotkał „The Rental”. Film Franco zadebiutował na ekranach w ostatni weekend, a pierwsze dane z box office oraz statystyki sklepu iTunes pokazują, że film trafił na pierwsze miejsce w obu zestawieniach. Jest to drugi w historii przypadek, gdy ta sama produkcja dominuje oba rynki – kina domowego i stacjonarnego kina na zewnątrz.
Sytuacja nie bez precedensu
Pierwszym filmem, który dokonał podobnego wyczynu, tzn. był hitem w obu modelach dystrybucji – równocześnie w kinach i na VOD w tym samym czasie, była produkcja „Trolle 2”, która trafiła na ekrany w kwietniu tego roku.
To pokazuje jak nowym zjawiskiem jest ten rodzaj rekordu i jak bardzo pandemia zmieniła sposób myślenia dystrybutorów filmowych.
Dystrybutorzy zwykle decydują się najpierw wypuścić film do kin, a dopiero później wyświetlać go na platformach streamingowych czy w serwisach „wypożyczalniach”, jak iTunes, gdzie płacimy za wypożyczenie poszczególnych tytułów. Z powodu koronawirusa coraz więcej dystrybutorów decyduje się na połączenie obu strategii i wypuszczenie filmu w obu modelach dystrybucji. Jak pokazuje przykład „The Rental”, ryzyko może się opłacać.
Czytaj także: „Love in Time of Corona” – zobacz zwiastun serialowej komedii romantycznej nakręconej podczas kwarantanny.
Oceń artykuł