Reżyser „Deadpoola” rozpoczął pracę nad tajemniczym filmem o X-Men
Tim Miller jest zaangażowany w film o X-Men o tajemniczym tytule roboczym „143”. Czego będzie dotyczyć produkcja?
„Deadpool” okazał się wielkim sukcesem. Oczywiście duża w tym zasługa wcielającego się tytułową rolę Ryana Reynoldsa, jednak nie można odmówić talentu reżyserowi filmu - Timowi Millerowi. Filmowiec początkowo miał pracować nad sequelem, ale z powodu „różnych wizji artystycznych” Millera i reszty ekipy, reżyser zdecydował się oddać fotel reżysera Davidowi Leitchowi. To jednak nie oznacza, że na stałe pożegnał się z uniwersum mutantów.
„143” - o czym jest nowy film 20th Century Fox?
W pierwszej części przygód wygadanego najemnika pojawiło się sporo odniesień do filmów i komiksów o X-Men. Mało tego, w jednej z ważnych ról wystąpił członek grupy - Colossus (Stefan Kapicic). Pojawiła się również scena w posiadłości Charlesa Xaviera, w której rezydują X-Mani. Tym razem Miller będzie mógł otwarcie operować światem znanym z pierwszej trylogii o mutantach oraz kontynuacji, których kolejna część pojawi się już pod koniec roku 2018. Jak donosi serwis Deadline, reżyser jest zaangażowany w tajemnicze przedsięwzięcie o równie tajemniczym tytule roboczym „143”. Czego będzie dotyczyć film?
Fani drugiej części „X-Men” na pewno kojarzą syna antagonisty. William Stryker miał potomka - obdarzonego potężną mocą mutanta. Potrafił mentalnie wywoływać u swoich ofiar różnego rodzaju, bardzo sugestywne iluzje. Pojawiły się więc spekulacje, że nowy film Millera ma dotyczyć tej epizodycznej postaci. Komiksowy Jason Stryker postanowił kontynuować dzieło swojego ojca i powołał do życia oddział Purifiers - jednostkę zwalczającą mutantów. Ta wersja postaci różni się jednak od filmowego Jasona.
„143” to film o Kitty Pryde?
Idąc komiksowym tropem, łatwo można odszyfrować tajemniczy numer z tytułu roboczego. Każdy fan komiksowych X-Men pamięta 143 zeszyt przygód mutantów, który w całości skupiał się postaci Shadowcat (wtedy jeszcze Sprite), czyli Kitty Pryde. Dziewczyna zostaje na święta Bożego Narodzenia jedynie ze swoim smokiem Lockheedem i przypadkowo uwalnia przypominającego xenomorfa demona N'Garai. Niedawno informowaliśmy o planach powołania do życia solowego filmu o Kitty Pryde. To nie jedyny trop wskazujący na to, że chodzi właśnie o tę produkcję. Do pracy nad „143” dołączył również słynny komiksowy twórca Brian Michael Bendis, który również był już łączony z produkcją o Shadowcat.
Czy „143” to rzeczywiście film o fazującej przez ciała stałe mutantce, a może chodzi o zupełnie inną postać? Przekonamy się zapewne za jakiś czas. Na razie pozostaje nam czekać do 1 czerwca 2018 roku na premierę „Deadpoola 2” i listopada na „X-Men: Dark Phoenix”.
Oceń artykuł
