Ryan Reynolds zareagował na babcię oglądającą "Deadpoola": to piękne

"Deadpool" jest jednym z tych filmów, który łączy pokolenia. Przykładem tego jest urocza babcia, którą na Twitterze docenił sam Ryan Reynolds.
Starsi fani oryginalnej postaci z komiksów mogą wziąć na film swoje nastoletnie dzieci, które będą się na nim bawiły prawdopodobnie jeszcze lepiej, niż rodzice. Wygląda jednak na to, że dziadkowie również doceniają rubaszny humor Deadpoola. A przynajmniej jedna wystrzałowa babcia, którą na Twitterze docenił sam Ryan Reynolds, czyli aktor wcielający się w Najemnika z Niewyparzoną Gębą.
Ryan Reynolds docenił babcię oglądającą Deadpoola
Reporter Gizmodo Dell Cameron trafił do szpitala, a w powrocie do zdrowia towarzyszył mu film "Deadpool" z 2016 roku. Los chciał, że w trakcie seansu mężczyznę odwiedziła jego przeurocza babcia. Kobieta trafiła akurat na moment, w którym Wade Wilson (wspomniany Reynolds) kocha się ze swoją dziewczyną Vanessą (Morena Baccarin).
Cameron doprecyzował, że chodziło konkretnie o fragment, w którym Vanessa penetruje analnie swojego kochanka. Cała sytuacja została opisana przez dziennikarza jako "miła". Na sprawę zareagował sam Ryan Reynolds, który podzielił się słodką anegdotką związaną ze sceną igraszek:
Moja babcia dzięki tej scenie przeżyła 2 lata dłużej #pobłogosławiony
Niestety, przyszłość Deadpoola po przejęciu filmowego oddziału Fox przez Disneya pozostaje nieznana. Wątpliwe jest, by Imperium Myszki Miki miało skończyć dochodową serię, ale nie wiemy, czy przygody najemnika będą włączone do głównych przygód z Marvel Cinematic Universe. Zagadką pozostaje też los filmu "X-Force", w którym Deadpool miał dowodzić grupą podobnych jemu degeneratów i antybohaterów.
Oceń artykuł