Koronawirus: czy kultowy serial animowany o Spider-Manie przewidział pandemię COVID-19?

05.05.2020 12:11
Spider-Man|undefined Fot. ateriały prasoweDisney+

W serialu animowanym "Spider-Man" z lat 90. pojawia się dość ciekawy fragment, który idealnie pasuje do obecnej sytuacji na świecie - pandemii koronawirusa. Czy to zwykły zbieg okoliczności, a może coś innego?

Okazuje się, że Spider-Man ma coś wspólnego z pandemią koronawirusa. I nie chodzi jedynie o noszenie maski zakrywającej twarz lata przed tym, zanim stało się to modne. W serialu animowanym z lat 90. pojawia się pewien interesujący szczegół, który idealnie pasuje do otaczającej nas od kilku tygodni rzeczywistości.

"Spider-Man" - czy serial z lat 90. przewidział pandemię koronawirusa?

Kiedy pandemia stała się faktem, zaczęły pojawiać się różne niewiarygodne doniesienia na temat dziwnych zbiegów okoliczności, pojawiających się w wielu tekstach kultury, zdających się mieć związek z koronawirusem. Niektórzy uważają, że istnieją dzieła, które przewidziały, co czeka ludzkość w 2020 roku.

Przeczytaj także

Do długiej listy książek i filmów dołącza serial animowany, który powinien być dobrze znany wszystkim osobom, wychowującym się w latach 90. - kultowy "Spider-Man". Jego przygody w naszym kraju można było śledzić między innymi na kanale Fox Kids. Okazuje się, że w odcinku 19. pierwszego sezonu występuje detal nabierający zupełnie innego znaczenia w dzisiejszych okolicznościach.

Przeczytaj także

Odcinek zatytułowany po polsku "Morbius" wprowadza do świata tytułowego bohatera - studenta z Europy, który zaczyna uczyć się na tej samej uczelni, co Peter Parker. Studiujący genetykę Michael Morbius obrał sobie za cel znalezienie lekarstwa na tajemniczą chorobę, która nęka jego rodzinny kraj. Okazuje się, że przyczyną zarazy były nietoperze - te same zwierzęta, które sprawiły, że ludzie zarazili się koronawirusem. Fragment o nietoperzach zaczyna się w drugiej minucie poniższego wideo.

Morbius zaczął eksperymenty na nietoperzach wampirach. Niestety testy przerwał straszny wypadek. Jeden z napromieniowanych obiektów doświadczalnych ugryzł mężczyznę. Od tej pory po zmroku zmieniał się w żywego wampira, który łaknął ludzkiego osocza. Wysysał je swoim ofiarom za pomocą przyssawek znajdujących się na wewnętrznej stronie dłoni. Spider-Man czuł się współodpowiedzialny za przemienienie Morbiusa w wampira i postanowił mu pomóc wrócić do dawnej formy. Do akcji wkroczyli również Blade oraz dziewczyna Morbiusa, która okazała się w rzeczywistości zamaskowaną Black Cat.

Przeczytaj także

Niestety próba uleczenia mężczyzny zakończyła się porażką. Przemienił się w hybrydę człowieka i nietoperza. Potwór odleciał i skrył się, czekając na kolejną próbę ataku. Po jakimś czasie powrócił do swojej wampirzej formy, ale nigdy nie został w pełni wyleczony. Postanowił jednak walczyć u boku Blade'a i Black Cat z wampirami nękającymi Nowy Jork.

 

Przeczytaj także

Czy powyższy fragment serialu rzeczywiście przepowiedział pandemię? Odpowiedź na to pytanie jest jasna: NIE. Co nie zmienia faktu, że nowe okoliczności sprawiły, iż pewne fikcyjne wydarzenia nabrały nowego, atrakcyjnego znaczenia. Ludzie mają niestety przypadłość doszukiwania się znaczeń tam, gdzie ich zwyczajnie w świecie nie ma. Interpretują fakty zainspirowani jakąś wizją, której podświadomie poszukują. To pokłosie konstrukcji ludzkiego mózgu, który doszukuje się w otaczającej go rzeczywistości pewnych powtarzalnych wzorów. Nie bez powodu wszystkie tego typu "szokujące odkrycia" są dokonywane po fakcie.

Przeczytaj także

Miejmy nadzieję, że pandemia koronawirusa nie skończy się jak odcinek serialu "Spider-Man" i ludzie nie zaczną zmieniać się w wampiry, ani inne potwory, a lekarstwo COVID-19 wkrótce zostanie wynalezione.

Przeczytaj także

"Morbius" - kiedy premiera?

Morbius niebawem pojawi się na ekranach kin. W żywego wampira wcielił się Jared Leto. Produkcja Sony Pictures miała trafić do kin latem 2020 roku, ale niestety pandemia sprawiła, że premierę przesunięto na 19 marca 2021 roku. Serial o "Spider-Manie" jest obecnie dostępny w ofercie platformy Disney+. Niestety nie ruszyła jeszcze polska wersja serwisu, więc na razie fani kreskówki muszą poczekać, by odświeżyć sobie wspomnienia z dzieciństwa.

Przeczytaj także

Zobacz też: Nowe daty premier filmów Marvela. Kiedy zobaczymy trzecią część "Spider-Mana"?

Sergiusz Kurczuk
Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.