Top12: Seriale telewizyjne, które wzbudziły najwięcej kontrowersji. Wśród nich „Gra o tron” i „Californication”

Przekraczanie pewnych granic i łamanie tabu jest już niemalże powszechnym zjawiskiem w obszarze zarówno filmów, jak i seriali telewizyjnych. Są jednak produkcje, które pod względem wzbudzania kontrowersji biją konkurencję na głowę. Przygotowaliśmy dla was listę 12 seriali, które wywołały największe skandale i poruszenie wśród odbiorców.

Seriale, które wzbudziły najwięcej kontrowersji

Poniżej znajdziecie listę 12 seriali, które poruszyły, zszokowały lub zniesmaczyły widzów na wiele różnych sposobów. Jedynym obranym kryterium była kontrowersja, zatem na naszej liście znajdziecie rozmaite typy seriali. Od produkcji dla nastolatków, przez ciężkie dramaty, na popularnych kreskówkach kończąc.

1. „Gra o tron” (2011-2019)

Trudno sobie wyobrazić zestawienie najbardziej kontrowersyjnych seriali bez „Gry o tron”. Adaptacja twórczości George’a R.R. Martina od samego początku słynęła ze skandalicznych scen. W pierwszych sezonach nie było chyba odcinka bez ukazania zupełnie nagiej kobiety i choć jednej sceny seksu. Do tego kazirodztwo w rozmaitych konfiguracjach, przedmiotowe traktowanie kobiet i tortury również były na porządku dziennym. Można było pomyśleć, że z czasem widzowie przywykną do takiego stanu rzeczy i nic już nie zrobi na nich wrażenia. A jednak. Spalenie żywcem małej dziewczynki, brutalny gwałt na jednej z głównych bohaterek, a następnie wykorzystywanie owego gwałtu jako podwaliny pod rozwój postaci – to nawet dla wiernych fanów mogło być za dużo. Skandaliczne zagrania twórców „Gry o tron” krytykowały nie tylko czołowe gwiazdy Hollywood, z Jessiką Chastain na czele, ale również kościół katolicki. Władzom kościoła wyjątkowo nie spodobała się sekwencja marszu pokutnego, podczas którego Cersei Lannister maszerowała ulicami miasta kompletnie naga, zaś ludzie poniżali ją i obrażali.

2. „The Walking Dead” (2010 – obecnie)

„The Walking Dead” to serial, w którym nagromadzenie zgonów bije na głowę nawet wspomnianą wcześniej „Grę o tron”. I to zgonów nierzadko okrutnych i drastycznych. Kilkuletnia dziewczynka przemieniona w zombie, 11-letni chłopiec strzelający w głowę własnej matce, czy „unieszkodliwienie” młodej, zagubionej dziewczynki to obrazy, które w TWD od zawsze były na porządku dziennym. Przyszedł jednak moment, w którym widzowie zgodnie krzyknęli „wystarczy, za dużo”. Emisja odcinka zatytułowanego „The day will come that you won’t be” (7x01) była przełomowym momentem w historii serialu. Olbrzymi spadek oglądalności oraz zarzuty ze strony odbiorców o „psychiczne znęcanie się nad widzami” oraz „przekroczenie jakichkolwiek granic” sprawiły, że ekranizacja komiksów Roberta Kirkmana zapisała się w historii telewizji jako jeden z najbardziej brutalnych i kontrowersyjnych seriali.

3. „Opowieść Podręcznej” (2017 – obecnie)

Szeroko komentowany serial, przedstawiający dystopijną przyszłość. Gdy w wyniku katastrofy ekologicznej dochodzi do drastycznego spadku płodności, do władzy dochodzi fundamentalistyczne ugrupowanie. Nowi włodarze tworzą społeczeństwo, w którym głównymi elementami są jasno zarysowane podziały klasowe oraz „podręczne” – kobiety sprowadzone do roli klaczy rozpłodowych. Są one przydzielane do domów najważniejszych oficjeli nowego reżimu, by rodzić im dzieci i tym samym ratować ludzkość przed wyginięciem. „Opowieść Podręcznej” wzbudziła liczne kontrowersje nie tylko ze względu na swój feministyczny wydźwięk i pokazanie skrajnie przedmiotowego traktowania kobiet. Po emisji 1. sezonu podniosły się również głosy wskazujące na krytykę obecnego społeczeństwa oraz kościoła.

Zobacz też: „Opowieść podręcznej” jest oparta na prawdziwych wydarzeniach? 

4. „Trzynaście powodów” (2017 – obecnie)

Popularny serial Netfliksa, który swojego czasu wywołał prawdziwą burzę w środowisku serialowym. Nastolatki tłumnie śledziły powody, dla których Hannah Baker odebrała sobie życie, a rodzice i nauczyciele głośno krytykowali. „13 powodom” zarzucano przede wszystkim gloryfikowanie samobójstwa, co wywołać miało efekt Wertera wśród nastolatków, prowadząc do licznych samobójstw. Serial nazywano „tykającą bombą”, a włodarzom Netfliksa prawiono wyrzuty, że mają krew dzieci na rękach. Parent Television Council (Rodzicielska Rada Telewizji) ostrzegła nawet platformę, że jeśli seria wciąż będzie kontynuowana, pojawią się poważne konsekwencje.

5. „Skins UK” (2007-2013)

Brytyjska wersja „Skins”, czyli przygód nastolatków z Bristolu, to pierwszy tak odważny serial młodzieżowy. Młodzi ludzie nie stronią tu od alkoholu i narkotyków, a seks uprawiają z kim popadnie. Skandaliczne zachowania zestawione z czarnym humorem i ciężkim dramatem stanowiły istną mieszankę wybuchową. Kontrowersji dodawał również wiek aktorów, gdyż przykładowo Kaya Scodelario, wcielająca się w jedną z najbardziej rozwiązłych bohaterek, miała wówczas zaledwie 14 lat.

6. „Euforia” (2019 – obecnie)

Nowy serial stacji HBO, który jeszcze przed emisją premierowego odcinka wzbudził olbrzymie kontrowersje. „Euforia” opiera się głównie na tym samym założeniu co powyższe „Skins”, z tym, że robi to jeszcze dosadniej. U poprzednika były imprezy zakrapiane alkoholem i narkotykami oraz przypadkowy seks, tutaj są uzależnienia, gwałty oraz olbrzymia dawka nagości, przemocy i agresji.

7. „Californication” (2007-2014)

Serial komediowy przedstawiający losy pisarza imieniem Hank. Mężczyźnie udało się wydać bestseller, ale od tamtej pory cierpi na całkowity brak weny. By ją odzyskać wikła się w liczne jednodniowe romanse. Serial w czasie emisji przekraczał wszelkie granice w pokazywaniu nagości, seksu, hucznych imprez, hektolitrów alkoholu i samodestrukcji. Doskonałą wizytówką skandalizmu „Californication” może być scena otwierająca odcinek pilotażowy, w której główny bohater zabawia się z zakonnicą tuż pod kościelnym ołtarzem.

8. „South Park” (1997 – obecnie)

Jedna z najpopularniejszych i zdecydowanie najbardziej kontrowersyjnych kreskówek dla dorosłych. „South Park”, choć przedstawia losy trzecioklasistów, nie ma absolutnie żadnych granic. Bohaterowie notorycznie przeklinają i pakują się w sytuacje, które nierzadko wzbudzają oburzenie opinii publicznej. Zaliczają się do nich choćby obrażanie celebrytów, wykorzystywanie symboli religijnych w dwuznacznych kontekstach, nawiązania do pedofilii w kościele, czy legendarne już pokazanie Allaha, które zaowocowało groźbą ze strony islamskich ekstremistów.

9. „Happy Tree Friends” (2006-2014)

Niejedna osoba będąc dzieckiem natknęła się na tę niepozorną kreskówkę. I jakież było wówczas zdziwienie, gdy uroczy, puchaci bohaterowie ginęli w makabryczny i niezwykle brutalny sposób. „Happy Tree Friends” pod uroczą otoczką przemyca bowiem istną makabrę. Na przestrzeni lat przyjaciołom z wesołego lasu przytrafiały się smutne i tragiczne historie, które jednych oburzały, innych bawiły do łez.

10. „Dexter” (2006-2013)

Tytułowy Dexter to seryjny morderca i psychopata, którego chore pragnienia są wynikiem traumatycznych przeżyć w dzieciństwie. Za młodu został przygarnięty przez policjanta, który wpoił mu "kodeks" zgodnie z którym mógł  zaspokajać swoje brutalne żądze – miał zabijać tylko te osoby, które (jego zdaniem) na to zasłużyły. Tak więc Dexter, już jako dorosły człowiek prowadzi podwójne życie. Za dnia jest specjalistą do spraw krwi w departamencie policji, zaś nocą morduje przestępców, którzy wywinęli się wymiarowi sprawiedliwości. Produkcja jest przekonującym i nieco groteskowym studium ludzkiej natury, która z uwagi na podejmowaną tematykę wzbudzała liczne kontrowersje.

Zobacz też: 6 najlepszych seriali o seryjnych mordercach

11. „Seks w wielkim mieście” (1998-2004)

Choć przygody czterech przyjaciółek z Nowego Jorku nie robią dziś już takiego wrażenia, w latach 90. wywoływały niemałe oburzenie. Zdrowy egoizm, stawianie własnych warunków zarówno w pracy i sypialni, wyzwolenie oraz otwarte rozmowy na temat seksu – wszystko to sprawiało, że w czasie emisji „Seks w wielkim mieście” był szeroko komentowany i co rusz wywoływał burzę medialną.

12. „Czarnobyl” (2019)

Bijący rekordy popularności mini serial, przedstawiający okoliczności katastrofy jądrowej w Czarnobylu, również spotkał się z krytyką i wzbudził kontrowersje. Jedna z brytyjskich scenarzystek skrytykowała produkcję za brak aktorów o kolorze skóry innym niż czarny, zaś rosyjscy komuniści zażądali zakazania „Czarnobyla” i ukarania jego twórców. Jako powód podali fakt, iż serial „zmienił tragedię w przedmiot ideologicznej manipulacji” oraz „demonizuje Związek Radziecki i jego mieszkańców”.