Wyłudzanie pieniędzy metodą na „Grę o tron”

Robert Skowronski
11.07.2016 11:11
Wyłudzanie pieniędzy metodą na „Grę o tron” Fot. zrzut z ekranu; kadr z serialu + Dzik Pejnta

Podczas, gdy starszych ludzi próbuje się oszukać metodą „na wnuczka”, tak fanów „Gry o tron” stara się złapać na haczyk poprzez podszywanie się pod HBO.

O popularności serialu HBO nie ma potrzeby nikogo przekonywać. 6. sezon był oglądany przez 23 miliony widzów i udało mu się pod względem zainteresowania pokonać serwis Pornhub. Ludzie zgromadzeni przed telewizorami, ci stawiający na sieć (HBO Now, HBO OD, HBO GO), a także ci używający nagrywarek DVR służących do rejestrowania programów telewizyjnych - to wszystko tylko jedna storna medalu. Druga to wszyscy ci, którzy pobrali serial nielegalnie.

Można tu mówić o równie potężnych liczbach. Nic więc dziwnego, że osoby, które otrzymały maila, rzekomo od HBO, mogły się na niego nabrać. Wiadomość informowała użytkownika, że z racji pirackich działań na wskazanym adresie IP konieczne jest uiszczenie zapłaty, aby sprawa nie została skierowana na drogę sądową. Odbywa się to poprzez kliknięcie w załączony link. Na dokonanie przelewu dostaje się 72 godziny. Adresatami maili są co prawda dostawcy internetu, ale ci często przekierowują je do swoich klientów. Takie działania mają miejsce w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz Australii.

Wzór takiej wiadomości został opublikowany w sieci:

mail Fot. foto: torrentfreak.com

W mailu wskazany jest nie tylko adres IP, ale też dokładna nazwa ściągniętego pliku wraz z jego rozmiarem. Całość wydaje się autentyczna, ale to tzw. phishing scam, czyli zwyczajne podszywanie się pod daną instytucję w celu wyłudzenia pieniędzy.

Co prawda HBO faktycznie walczy z piratami przy współpracy z firmą IP Echelon, jednak proces ten odbywa się w zupełnie inny sposób, a wobec użytkowników nie są podejmowane kroki prawne. Z kolei dostawcy sieci według amerykańskiego prawa nie mają obowiązku przesyłania tej wiadomości swoim klientom. Firmą IP Echelon zajęła stanowisko w sprawie phishing scamu:

Te wiadomości są fałszywe i nie zostały przez nas przesłane. Sprawą zajmują się już odpowiednie organy sprawiedliwości w Stanach Zjednoczonych.

Pracownik jednej z firm dostarczających internet wyznał, że maile wydały mu się na początku bardzo wiarygodne, gdyż faktycznie zawierały adresy IP klientów firmy. Z czasem okazało się jednak, że niektóre IP nie należą do użytkowników obsługiwanych przez dostawcę.

Mike Patterson, właściciel Plixer, firmy zajmującej się zabezpieczeniem sieci, opowiedział o tym, jak każdy powinien postąpić po dostaniu takiej wiadomości:

Należy zadzwonić pod numer wskazany na oficjalnej stronie, a nie na ten, który jest podany w mailu. Wszystkie takie wiadomości powinny zostać przeanalizowane pod kątem wiarygodności. Trzeba też sprawdzić zgodność adresu z tym podanym na oficjalnej witrynie.

Czy w przypadku 7. sezonu hitu HBO będzie dochodziło do podobnych zdarzeń? Na odpowiedź przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, gdyż nowa porcja odcinków „Gry o tron” ukaże się nieco później niż było to w przypadku poprzednich serii. Showrunnerzy serialu, David Benioff i D.B. Weiss, zdradzili też, że mają rozpisaną historię na jeszcze 13 odcinków. Tym samym dwa ostatnie sezony, 7. i 8., będą krótsze od poprzednich.

Otrzymaliście takie maile?

Robert Skowronski Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.