2Cellos na koncercie w Warszawie [RELACJA + GALERIA]

Justyna Kierzkowska

22.11.2017 22:21

2Cellos na koncercie w Warszawie [RELACJA + GALERIA]

Na ten koncert czekali wszyscy polscy fani, których przygoda z duetem 2Cellos rozpoczęła się od oglądania nietypowych coverów w serwisie YouTube.

Chociaż muzycy rozpoczęli karierę w 2011 roku, dopiero po tylu latach na trasie koncertowej po raz pierwszy znalazła się także Polska. Luka Šulić i Stjepan Hauser mają na koncie 4 albumy studyjne - wydany w 2011 roku „2Cellos”, „In2ition” z 2013, „Celloverse” z 2015 oraz najnowszy, wydany w marcu 2017 krążek „Score”. To właśnie w ramach promocji ostatniej płyty, na której znalazły się covery znanych motywów filmowych, m.in. z „Ojca chrzestnego”, „Titanica”, „Rydwanów ognia”, „Love Story” i „Władcy pierścieni”.

Warto zauważyć, że 2Cellos cieszy się naprawdę dużą popularnością. Koncert na warszawskim Torwarze został wyprzedany już pół roku wcześniej, a do sprzedaży ostatecznie trafiła dodatkowa pula biletów. Okazało się także, że YouTube nie jest żadną przeszkodą w dotarciu również do starszego pokolenia - na widowni można było zauważyć zarówno bardzo młodych ludzi, jak i elegancko ubrane starsze osoby.

Koncert był podzielony na wyraźne dwie części. W pierwszej muzycy wraz z orkiestrą prezentowali publiczności utwory z najnowszego albumu. Widzowie mieli okazję usłyszeć odpowiednio motyw z „Rydwanów ognia” autorstwa Vangelisa, motyw przewodni z „Ojca chrzestnego”, „Moon River” ze słynnej sceny w „Śniadaniu u Tiffany'ego” oraz motywy z „Rain Mana” i „Love Story”. Gromkimi brawami został przywitany cover Céline Dion, nagrany do filmu „Titanic”, „My Heart Will Go On”, który widzowie rozpoznali już po pierwszych kilku dźwiękach. Z kolei przed numerem „Now We are Free”, który w oryginale wykonali Hans Zimmer i Lisa Gerrard na potrzeby filmu Gladiator, a za który otrzymali Złoty Glob, Stjepan Hauser przyznał, że to jego ulubiona kompozycja z nowego albumu.

Galeria

2Cellos na Torwarze

Zobacz zdjęcia (20)

Przełomowym momentem wydarzenia był cover kompozycji „Mombasa” Hansa Zimmera, stworzonej do filmu Incepcja z 2010 roku, w którym zagrali m.in. Leonardo DiCaprio, Ken Watanabe, Marion Cotillard, Joseph Gordon-Levitt i Ellen Page. Utwór w wykonaniu 2Cellos doczekał się blisko 8 milionów wyświetleń w serwisie YouTube. Na żywo robi naprawdę ogromne wrażenie, chociaż nie da się ukryć, że właśnie przy nim niestety najbardziej czuć, że Torwar nie jest salą koncertową. Utworowi brakowało tej głębi dźwięku, którą ma chociażby Suntory Hall w Tokio, w której muzycy mieli okazję zagrać w 2016 roku. Nagranie z tego występu można zobaczyć na YouTubie.

Świetnie przyjęty został za to cover z „Gry o tron”, która nadal cieszy się ogromną popularnością wśród widzów. Potem z kolei przyszła pora na „Smooth Criminal” Michaela Jacksona, od którego zaczęła się kariera muzyków. Utwór wyraźnie ożywił publiczność, a następny na setliście „Thunderstruck” jeszcze bardziej podgrzał atmosferę. Zarówno Hauser, jak i Šulić wymiatali smyczkami równie dobrze, co Angus Young, a na sam koniec Hauser wykonał swój popisowy numer, czyli granie na leżąco niczym prawdziwa gwiazda rocka. Wprawdzie kolejny utwór - „Smells Like Teen Spirit” - w wiolonczelowej aranżacji brzmi jednak nieco mniej grunge'owo, ale nadal jednak robi wrażenie.

Przy „Highway to Hell” i „Back in Black” AC/DC duet zaprosił w końcu publiczność do wstania i przyjścia pod scenę, z czego skorzystało dużo osób i nagle można było poczuć się jak na prawdziwym rockowym koncercie. Hauser założył nawet świecące diabelskie rogi i skakał po scenie w charakterystycznym ruchu wyrzucania nogi do przodu. Fantastycznie wypadł za to numer „The Trooper Overture”, czyli połączenie „The Trooper” Iron Maiden z uwerturą z „Wilhelma Tella” Gioachino Rossiniego.

Na sam koniec, aby nieco uspokoić publiczność po mocnych rockowych dźwiękach, Luka Šulić i Stjepan Hauser zagrali piosenkę na dobry sen, czyli cover „With or Without You” U2 w wyjątkowo magicznej aranżacji. Koncert można jak najbardziej zaliczyć do udanych, chociaż pojawia się pytanie, czy 2Cellos dałby sobie radę z zagraniem chociażby na Stadionie Narodowym. W końcu duet miał okazję grać już chociażby w amfiteatrze w Weronie. Na razie pozostaje jedynie czekanie na to, czym Luka Šulić i Stjepan Hauser zaskoczą fanów w 2018 roku.