10 efektownych skoków ze sceny

Robert Skowronski
05.08.2015 14:07
10 efektownych skoków ze sceny Fot. Photoshot/REPORTER/East News

Nurkować można we wszelakich akwenach, ale niebieską taflę może równie dobrze zastąpić tłum ludzi. Dobrze o tym wiedzą gwiazdy rocka. Zobaczcie „jak oni skaczą w publikę”.

Koncerty to różne ekstrawaganckie zachowania ze strony artystów. Nic dziwnego, w końcu granie na żywo jest w stanie wyzwolić w człowieku nieznane wcześniej pokłady energii, a euforia płynąca z reakcji szalejącego tłumu generuje odwagę i chęć zrobienia czegoś niezapomnianego.

Niejednokrotnie przybiera to formę ewolucji, których nie powstydziłyby się osoby trudniące się sztuką cyrkową. Zobaczcie kilka z nich. Oto jak muzycy wykonują stage diving. Niektóre ich skoki ze sceny potrafią zmrozić krew w żyłach.

1. Pearl Jam

Dziś już nie te lata, ale kiedyś Eddie Vedder lubił wspinać się na szczyt sceny, chodzić po jej konstrukcji na najwyższych poziomach, a także wykonywać efektowne skoki prosto w objęcia fanów. Jednym z jego popisowych numerów był ten, który zaprezentował na festiwalu Pinkpop w 1992 roku. Odległość między sceną a publicznością była zbyt duża, aby przebyć ją w powietrzu. Ale od czego są kamery na wysięgnikach?

Zwróćcie uwagę na to, że gdy Vedder wraca ponownie do swoich kolegów na estradę, to jego koszulka nie jest już w tak dobrym stanie, jak była przed jego wyczynem. Być rozerwanym przez tłum? Wygląda na to, że to możliwe.

2. Limp Bizkit

W programie telewizyjnym poświęconemu grupie, skok Freda Dursta z samej góry sceny zespół umieścił jako jeden z najbardziej pamiętnych momentów w karierze Limp Bizkit. Wes Borland wyznał, że bał się zarówno o swojego wokalistę i przyjaciela, ale także o ludzi łapiących Dursta. Wysokość była niemała i pomimo amortyzacji w rękach fanów mogło dość do różnych poważnych kontuzji. Frontman grupy sam też nie był bez obaw, jednak zdecydował się na „samobójczy skok”.

3. Boy Hits Car

Ciekawe czy pełen strachu był też wokalista Boy Hits Car, który zleciał prosto w tłum z wysokości, bagatela, 21 metrów. Poniższy film udowadnia, że Cregg Rondell może śmiało ubiegać się o rolę kaskadera w Hollywood. Koncerty zespołu są bardzo energetyczne, ale czemu by nie dodać do nich jeszcze trochę adrenaliny?

4. Papa Roach

Gorąco, pot spływa z czoła, ciągłe skakanie i machanie głową. Chciałoby się zanurzyć w wodzie, aby przynieść sobie nieco ulgi. Tak zrobił Jacoby Shaddix, który stage diving zastąpił dosłownym nurkowaniem. Gdy wybrzmiewały ostatnie dźwięki „Last Resort”, prawdopodobnie utworu kończącego występ Papa Roach, wokalista postanowił opuścić scenę w niecodzienny sposób.

Skoczył do graniczącego z estradą kanałku wodnego i sprawił sobie kąpiel z grupą łabędzi. Wyjście na powierzchnię muzyk zakończył pokazaniem swoich „czterech liter”.

5. Scary Kids Scaring Kids

Scenę można potraktować nie tylko jako trampolinę, ale też jako huśtawkę. Tak stało się na koncercie Scary Kids Scaring Kids. Wyczyn jest tym bardziej niesamowity, gdyż wokalista wycelował prosto w szczelny uchwyt fanów, który uchronił go od wylądowania na wózku. Perfekcyjne zgranie, i to chyba chodzi w relacji między publicznością a artystą.

6. Dillinger Escape Plan

Żaden z muzyków grupy nie oszczędza się na koncertach. Chyba nie da się już zrobić więcej niż robi to Dillinger Escape Plan na żywo. Tym razem nie mamy do czynienia ze skokiem ze sceny, a przejściem po fanach. „Metalowy cud” na miarę biblijnego przejścia Jezusa po wodzie.

Wokaliście udaje się zrobić kilka kroków traktując głowy słuchaczy jak płytki chodnikowe, po czym wraca do zespołu i nie ustaje w swoim popisie koncertowej energii.

7. S.O.D.

Wokalista zespołu, w którym gra m.in. Scott Ian z Anthrax, nie jest lekki jak piórko, a jego jadłospis nie składa się raczej z dietetycznych sałatek.

Potężna postura i spora wysokość - nic dziwnego, że jego skok z obrotem na zebranych słuchaczy spowodował, że ugięły się pod nimi nogi i spora grupa ludzi runęła na ziemię pod jego gabarytem. Był to dosłownie miażdżący popis ze strony Billy'ego Milano.

8. Alice In Chains

Eddie Vedder to nie jedyny przedstawiciel grunge'u, który próbował latać niczym ptak. Również Layne Staley zaliczył spektakularny skok z samego szczytu sceny. Tekst utworu „Down In A Hole” przekuty w czyn? Można tak to odczytać.

9. Slipknot

Sid Wilson nie w każdym utworze Slipknota ma okazję do pokręcenia płytami na swoich dj'skich deckach. Co można robić w tym czasie? Poprzewracać się trochę na scenie albo skakać w tłum - często z niebezpiecznych wysokości.

Muzyk swoje ewolucje wykonuje regularnie, dlatego udało się zebrać kilka z nich w jedną kompilację. Oby tak dalej Sid! Życzymy... połamania nóg.

10. Iggy Pop

Widzieliśmy już jak uprawiać stage diving, tak, żeby było to efektowne, a przy okazji, żeby wyjść z tego cało. Iggy Pop pomimo długoletniego stażu na scenie i bogatego doświadczenia popełnił podczas jednego występu błąd, a te potrafią być bolesne. Zwłaszcza jeśli jest to upadek prosto na twarz zamiast łagodnego lądowania na rękach fanów.

(...)

Przekonał się też o tym Dave Grohl.

Może sami zaliczyliście równie spektakularne skoki ze sceny?

Robert Skowronski Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.