Bono: Teksty na nowej płycie U2 będą mocniejsze niż na „War”

Wiemy coraz więcej o następcy „Songs of Innocence” i trasie, która będzie go promowała. Kiedy możemy się ich spodziewać?
U2 lubi budzić w ostatnich latach kontrowersje - i to na wszystkich polach. Czy to jeśli chodzi o formę dystrybucji swojego nowego materiału - ostatni album grupy został „na siłę” udostępniony wszystkich użytkownikom iTunesa - czy też przemyślenia lidera zespołu, który nie tak dawno chciał wysłać na wojnę z terroryzmem Borata i „wykolejoną”. Tym razem pozwolił sobie na odważną deklarację odnośnie nowej płyty.
O albumie zatytułowanym „Songs of Experience” wciąż wiemy niewiele. Wcześniej mogliśmy żyć nadzieją, że poznamy go jeszcze w 2016 roku. Teraz zespół potwierdził, że stanie się tak dopiero w 2017 roku. The Edge wyjawił, że na potrzeby nowego materiału powstało już ponad 50 utworów. Wraz z premierą albumu możemy liczyć na ciąg dalszy trasy koncertowej Innocence + Experience Tour.
28 lipca 2016 roku muzycy U2 odwiedzili Walencję, gdzie Reggie Manuel - przyjaciel Bono z dzieciństwa - dzień później brał ślub. Fani zespołu mieli tam bezpośrednią możliwość podpytać jego członków o nowy materiał. Tym samym poznaliśmy krótki komentarz od samego wokalisty, który kolejny raz ma spore szanse wzbudzić sporo kontrowersji...
Jeszcze nie skończyliśmy albumu, ale z pewnością Wam się spodoba. Pod względem tekstowym będzie mocniejszy niż „War”, bardziej przejrzysty. Druga część trasy rozpocznie się w 2017 roku, ale możliwe, że zobaczycie to i owo we wrześniu lub październiku 2016.
Tak, Bono naprawdę twierdzi, że na 14. płycie U2 pobije teksty z jednego ze swoich najważniejszych albumów, gdzie znalazły się tak znaczące utwory jak „Sunday Bloody Sunday”, „New Year's Day” i „Two Hearts Beat as One”. Nie żebyśmy już w ogóle nie wierzyli w jego zdolności, ale wydaje się to cokolwiek nieprawdopodobne... Już bardziej wiarygodnie brzmiały wcześniejsze słowa The Edge'a, że nowy album będzie jak „Zooropa”.
Co ciekawe, w deklarację tę nie wierzy również wieloletni przyjaciel Bono, Gavin Friday, który też był obecny na wspomnianym ślubie. Gdy fani pochwalili mu się, co usłyszeli od wokalisty, sam wyraził zdziwienie...
Naprawdę tak powiedział? Hmm... Nie, nie wydaje mi się, żeby tak było. Myślę, że koncertów w 2016 roku też już nie będzie. Dopiero w następnym roku.
Adam Clayton doprecyzował również, że nowego materiału i trasy możemy się spodziewać w przeciągu następnych sześciu miesięcy - pierwszy kwartał 2017 roku brzmi więc całkiem wiarygodnie. To właśnie wtedy najprawdopodobniej ukaże się „Songs of Experience”, stanowiący połączenie brzmienia „Zooropy” z tekstami rzekomo lepszymi niż na „War”. Czy będzie miał premierę tylko w Apple Music? Zobaczymy.
Czego oczekujecie po „Songs of Experience”?
Oceń artykuł