Brian May zaraził się koronawirusem na imprezie urodzinowej: "To był spory błąd"
Brian May zaraził się koronawirusem podczas imprezy urodzinowej. Artysta wyjaśnił, że to był głupi błąd z jego strony, ale wierzył, że negatywne wyniki testów innych uczestników sprawiły, że prywatka będzie bezpieczna.
Brian May z Queen ma koronawirusa
Brian May z Queen wyjaśnił, że wyszedł mu pozytywny test na koronawirusa. Wszystko dlatego, że "popełnił błąd" i poszedł na imprezę urodzinową. Artysta wyjaśnił, że niedawno ze swoją żoną doszli do przyjaciół na prywatkę, twierdząc, że są "w bezpiecznym bąblu".
Niedługo potem wyjaśnił, że całość jest bardzo ironiczna, ponieważ przez całą pandemię był "niezwykle ostrożny" i nie chciał się zarazić. To się jednak nie udało i obecnie muzyk czuje się "naprawdę strasznie", mając "najgorszy rodzaj grypy jaki istnieje".
Następnie przestrzegł wszystkich:
Proszę, uważajcie na siebie, moi drodzy. Zarazić się tym świństwem jest naprawdę łatwo. Nie chcecie, żeby to wam zniszczyło Święta.
Artysta wyjaśnił, co stało za ich pomysłem na pójście na imprezę:
Wydawało się to być bezpieczne. Mieliśmy negatywne testy - wszyscy - więc co mogło pójść źle? Wydaje się, że ten nowy wariant jest jeszcze prostszy do złapania, więc nie wiem, czy moglibyśmy się przed nim ustrzec.
Miejmy nadzieję, że Brian May niedługo powróci do zdrowia.
Oceń artykuł
