Były basista Metalliki stracił ogromne pieniądze na swoim solowym projekcie
Gitarzysta solowego projektu Jasona Newsteda udzielił wywiadu The Jasta Show. Muzyk opowiedział o trudnej współpracy z byłym basistą Metalliki.
Jason Newsted dołączył do Metalliki w 1986 roku po śmierci Cliffa Burtona. Muzyk nie miał łatwego życia w zespole. W 2001 roku podjął decyzję, że opuści szeregi jednego z najpopularniejszych zespołów metalowych na świecie. Artysta nie miał jednak zamiaru rozstawać się z muzyką. W 2002 roku dołączył do EchoBrain, grał też między innymi z Voivod i Ozzym Osbournem. W 2012 roku Jason ogłosił, że założył swój własny zespół o nazwie Newsted. Muzycy w 2013 roku nagrali epkę "Metal", a chwilę później cały album "Heavy Metal Music".
Jason Newsted stracił pieniądze na solowym projekcie
Chociaż płyta spotkała się z dobrym przyjęciem krytyków, zespół nie cieszył się dużym zainteresowaniem, a Jason Newsted przestał wypowiadać się na temat zespołu, którego ślady zniknęły także z sieci. Gitarzysta Staind, Mike Mushok, który należał do składu Newsteda, pojawił się niedawno w The Jasta Show, gdzie opowiedział o zespole byłego basisty Metalliki. Wyznał, że Jason bardzo zaangażował się w projekt także finansowo.
Myślę, że Jason był zadowolony z tego, co robi, ale trasa koncertowa była trudna. Nie sądzę, że się tego spodziewał. Jednak trzeba przyznać, że dobrze się bawiliśmy. Naprawdę go polubiłem, spędzaliśmy fajny czas, grało się dobrze. Nadal jesteśmy przyjaciółmi i mamy ze sobą kontakt. Graliśmy na małych scenach, ale występy zawsze były udane. Jason opłacał wszystko, myślę, że kosztowało go to bardzo dużo pieniędzy.
Grupa Newsted szybko okazała się być nierentowna, a Newsted przyznał, że trasa koncertowa kosztowała go setki tysięcy dolarów. Muzyk podkreślał w wywiadach, że kierowała nim pasja, jednak musiał zakończyć działalność.
Mimo poniesionej wspólnie porażki koncertowej, Mushok pochwalił Jasona za postawę i pracowitość.
Jason jest bardzo pracowitym człowiekiem. Ćwiczyliśmy 10 godzin, wszystko nagrywał, a gdy kończyliśmy siedział i tego słuchał. Mówiłem mu "Stary, daj spokój, chodź już stąd!". To była z jego strony naprawdę ciężka praca. Sam jestem pracowity, ale ten gość to zupełnie inny poziom.
Zobacz też: Metallica zarobiła ogromną kwotę podczas ostatnich 8 koncertów
Oceń artykuł
