Co wiemy o stanie zdrowia Joego Perry'ego?

Gitarzysta Aerosmith trafił do szpitala po tym, jak źle się poczuł w trakcie koncertu supergrupy, który miał miejsce 10 lipca 2016 roku w Ford Amphitheater na nowojorskim Coney Island. Jak wyjaśnił później publiczności Alice Cooper, muzyk był w nie najlepszej formie już wcześniej tego dnia. Cała sytuacja wydawała się poważna - była mowa nawet o ataku serca, co w wieku 65 lat byłoby bardzo niebezpieczne.

Cały świat rocka trzymał kciuki za szybkie dojście muzyka do zdrowia, wyrażając swoje życzenia za pośrednictwem sieci społecznościowych. Na szczęście wieści, które napływają z obozu Hollywood Vampires, brzmią uspokajająco. Stan gitarzysty został już ustabilizowany - obecnie wypoczywa i wygląda na to, że wszyscy możemy odetchnąć z ulgą.

Tom Hamilton, basista Aerosmith, potwierdził dobre wieści na swoim Twitterze:

Całe szczęście Joe zdaje się być w lepszym stanie niż się wcześniej obawialiśmy. Mam nadzieję, że prędko wróci na scenę i będzie dalej robił to, co kocha robić!

Co dalej z trasą supergrupy Alice Coopera i Johnny'ego Deppa? Nie wygląda na to, aby obecne problemy Joego Perry'ego ze zdrowiem miały znacząco wpłynąć na jej przebieg. Hollywood Vampires już zapowiedział na swoim Facebooku, że dalsze koncerty odbędą się zgodnie z planem i podziękował za wsparcie okazane muzykowi Aerosmith.

Choć oficjalne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, źródła bliskie zespołowi przewidują, że Perry nie dołączy już do kolegów na scenie w trakcie obecnej trasy po Ameryce Północnej. Co z kolei z zaplanowanymi występami Aerosmith w Ameryce Południowej? Biorąc pod uwagę, że pierwszy z nich odbędzie się dopiero w połowie września 2016 roku, są duże szanse, że gitarzysta wróci do tego czasu do pełni sił.

Trzymamy kciuki za szybki powrót Joego Perry'ego do zdrowia - i na scenę!