Dimmu Borgir wziął się do pracy nad płytą

Urszula Drabińska
09.03.2015 12:38
Dimmu Borgir wziął się do pracy nad płytą Fot. Empics Entertainment / East News

Frontman zespołu ujawnił, że muzycy tworzą nowe riffy. Kiedy można spodziewać się 10. studyjnego krążka?

Kilkanaście dni temu Shagrath podzielił się zdjęciem z prac nad nowym albumem. Rozpoczął się etap przedprodukcyjny następcy „Abrahadabra” z 2010 roku!

dimmu-borgir-shagrath

Nowa płyta ukaże się prawdopodobnie gdzieś pod koniec 2015 roku. W przypadku Dimmu Borgir 5-letnia przerwa pomiędzy kolejnymi płytami nie bardzo dziwi. Kilka miesięcy temu gitarzysta Silenoz opowiadał, jak powstają nowe nagrania.

Zwykle mamy 2-3 lata przerwy pomiędzy kolejnymi premierami, teraz to prawie 4 lata. Najwyższy czas, aby to zakończyć i ruszyć dalej. Byłoby wspaniale. Zawsze dajemy sobie czas. Jeśli zaczęlibyśmy przyśpieszać bieg rzeczy, nie powstałoby coś, pod czym byśmy się podpisali.

To nie jedyna przyczyna odsuwania w czasie prac nad nowymi utworami. Odpoczynek po trasie koncertowej zawsze jest w cenie. Można nabrać trochę dystansu do materiału, siebie nawzajem oraz… znaleźć czas dla innych kapel.

Cóż, każdy z nas udziela się w tak zwanych projektach pobocznych. Ja mam Insidious Disease, Shagrath ma Chrome Division. No i rodzina, która też zajmuje sporo czasu [śmiech].

Jeszcze jedna płyta Dimmu Borgir w 2015?

W nadchodzących miesiącach fani grupy powinni mieć drugi powód do szczęścia. Już wkrótce na DVD w końcu powinien ukazać się koncert „Forces of the Northern Night”, zarejestrowany 28 maja 2011 roku w Oslo przy udziale orkiestry norweskiego radia. W październiku 2014 roku Silenoz wyrażał nadzieję, że tak się właśnie stanie.

Płyta powinna wyjść w tym samym roku, w którym została nagrana, jednak została wstrzymana. Ale brzmi to naprawdę dobrze. Zmiksowaliśmy i zremasterowaliśmy nagranie. Pozostaje nam tylko siedzieć i czekać. Mam nadzieję, że płyta ukaże się na początku 2015 roku. Wiele elementów musi złożyć się w całość, to naprawdę nie zależy od nas. Kiedy w końcu wydamy ten krążek, wypuścimy też nowy materiał, zaczniemy promować go na koncertach. Mam nadzieję, że uda nam się rozwiązać ten problem jak najszybciej.

Mimo że mamy już marzec, film jeszcze nie trafił na półki. Podobnie jak muzycy liczymy, że premiera nie będzie odkładana w nieskończoność. Tymczasem sporą część tamtego występu obejrzeć możecie dzięki Norwegian TV, która wyemitowała go w 2011 roku.

Urszula Drabińska Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.