Dlaczego Placebo prawdopodobnie nie zagra już nigdy „Nancy Boy” i „Pure Morning” na żywo?

Aleksandra Degórska
09.10.2017 14:22
Dlaczego Placebo prawdopodobnie nie zagra już nigdy „Nancy Boy” i „Pure Morning” na żywo? Fot. Photoshot / Reporter / East News

Brian Molko nie jest zadowolony z tych kawałków, dlatego dotychczas zespół nie uwzględniał ich na koncertach.

W 2016 roku formacja świętowała swoje 20-lecie, które odlicza od wydania pierwszego albumu i postanowiła wybrać się w trasę koncertową występując m.in. w Warszawie. Setlista na tych wydarzeniach obejmowała w dużej mierze największe przeboje zespołu i sam Brian Molko był zaskoczony faktem, że muzykom spodobało się wykonywanie rzadszych kompozycji, które wcześniej nie uwzględniano w setlistach:

To było naprawdę fajne. Ekshumowaliśmy „Nancy Boy” oraz „Pure Morning” i zdecydowaliśmy się je zagrać. Jest duże prawdopodobieństwo, że nigdy więcej ich nie zagramy, albo będziesz musiał czekać kolejne 10 lat. Myśleliśmy, że będzie to męczarnia, ale jednak było warto ze względu na czystą przyjemność, którą widzimy u publiczności.

Wcześniej jednak Molko nie był przekonany do wykonywania tych numerów na żywo i wyjaśnił dlaczego:

Po prostu nie uważam, że to są najlepsze moje kawałki, są dosyć naiwne. Lubię muzykę do „Pure Morning”, ale nie przepadam za tekstem. Utwór nagraliśmy podczas sesji na b-side i nigdy nie sądziliśmy, że stanie się singlem. Po prostu napisałem jakiś tekst na szybko i nie zwracałem za bardzo na to uwagi. Gdybym wiedział, że zostanie singlem spędziłbym więcej czasu pisząc tekst.

Dodatkowo wokalista podkreślił, że tak naprawdę wybierając utwory, które wykonuje zespół na koncercie muzycy nie kierują się wcale gustem publiczności:

Nie chcemy wyjść na scenę i odegrać mechanicznie show - chcemy wyjść na scenę i mówić prawdę. Potrzebujemy emocjonalnej więzi z materiałem, który wykonujemy i naprawdę musimy w to wierzyć, wtedy możemy te utwory zagrać. To jest dla nas ważniejsze, niż uszczęśliwienie widowni.

Jeżeli zatem artyści nie czują więzi z danym utworem, to nie zdecydują się go zagrać. Co ciekawe podczas obecnej trasy koncertowej pewne rzeczy się zmieniły za sprawą widowni, która entuzjastycznie przyjmowała kawałki Placebo. Kto wiem, może jednak Molko zmieni zdanie i jeszcze usłyszymy kiedyś na żywo „Nancy Boy” i „Pure Morning”.

Aleksandra Degórska Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.