Korn ma „czarną duszę” w nowym teledysku

Minęło już ponad pół roku od premiery płyty „The Serenity of Suffering”, ale Korn nie zapomina o promocji krążka. W sieci dostępny jest świeży klip do „Black Is the Soul”.
Były już teledyski do „Rotting in Vain”, „Insane”, „Take Me” czy „A Different World”. Mimo że „The Serenity of Suffering” trafiło na rynek 21 października 2016 roku, to kapela z Bakersfield udostępniła nowe wideo do numeru „Black Is the Soul”.
Klip może kojarzyć się z sekwencją z filmu „Pod skórą”, w którym wystąpiła Scarlett Johansson. Oto kobieta kroczy przez zalaną wodą i bliżej nieokreśloną przestrzeń skąpaną w czerni, co koresponduje z tytułem kompozycji. W tym czasie w pełni zaangażowany zespół wykonuje swój utwór. Poniżej teledysku prezentujemy Wam fragment wspomnianego filmu z hollywoodzką gwiazdą.
Zobaczcie klip do „Black Is the Soul”:
Jonathan Davis w jednym z udzielonych wywiadów opowiedział o czym traktuje utwór:
„Black Is the Soul” to numer o bycie zepchniętym z właściwej drogi. Teledysk oddaje to doświadczenie starania się kontrolowania tych sprzecznych emocji.
Z kolei w innej rozmowie wokalista Korna przyznał, że jego zespół nigdy nie wpisywał się w schemat muzyki metalowej:
Zawsze miałem problem z określeniem „metal”. Nigdy nim nie byliśmy, mam na myśli to, co działo się na początku kariery Korna. Pochodzimy z Huntington Beach z Kalifornii i za bardzo nie wiedziano co z nami zrobić. W pierwszą trasę wybraliśmy się z Biohazard i House Of Pain. Z tego co pamiętam następna była z Sick Of It All, Orange 9mm, potem graliśmy z KMFDM, No Doubt, Cadillac Tramps i Pennywise, byliśmy wciskani dosłownie wszędzie.
Producentem „The Serenity of Suffering” został Nick Raskulinecz, który współpracował wcześniej m.in. z Foo Fighters i Deftones.
Oceń artykuł