Kult zapowiedział "Ostatnią płytę". Właśnie ruszył preorder albumu z autografami

Kult szykuje się do wydania nowego albumu. Czy "Ostatnia płyta" będzie rzeczywiście ostatnią?
Zespół powraca z nowym albumem "Ostatnia płyta" - tak właśnie będzie nosić tytuł najnowszy krążek grupy Kult. 5 maja o 12:00 rozpocznie się preorder płyty na stronie wytwórni SP Records, a 1000 pierwszych osób otrzyma krążek z autografami muzyków. Jakie piosenki trafią na nowe wydawnictwo Kultu?
Kult zapowiedział "Ostatnią płytę". Właśnie ruszył preorder albumu z autografami
Kult nie daje o sobie zapomnieć. W listopadzie 2020 wydał koncertowe wydawnictwo "Live Pol'and'Rock Festival 2019", a teraz szykuje się do wydania studyjnego nagrania. W wywiadzie dla magazynu Teraz Rock, Kazik wyznał, czy rzeczywiście nadchodzący album będzie ostatnim:
Nie dorabiamy do tytułu albumu żadnej filozofii. Choć bez wątpienia mnóstwo ludzi będzie i tak myślało, że chodzi o ostatnią płytę w karierze – bo do ludzi można mówić, wyjaśniać, tłumaczyć, a oni i tak wiedzą swoje. A płyta akurat na daną chwilę będzie ostatnia – co nie oznacza, że nie będzie następnych. Bo będą.
Sprawdźcie, jakie kawałki trafią na nową płytę Kultu.
Kult "Ostatnia płyta": Tracklista
- Jutro także będzie dzień
- Chcę miłości
- Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla Białołęki
- Wiara
- Polityk zawsze będzie moim wrogiem
- Umarłem aby żyć
- Opowieść z pandemii
- Prawo się wali
- Na każde stopy do Europy
- Szok szok disco pop
- Zabiorę cię w podroż naszą
- Donos do boga
- Zalus Czaka czeka na Bura
- Rafi
- Wyłącz komputer
- Ziemia obiecana
Kazik w wywiadzie dla Teraz Rocka zdradził również, jak będzie prezentować się okładka płyty:
Wymyśliłem tytuł, który, mam nadzieję, będzie zaciekawiający, przyciągający uwagę: „Ostatnia płyta”. Jest już zrobiona okładka i będzie ona bardzo ascetyczna – czarny napis „Kult” większymi literami, pod spodem napis „Ostatnia płyta” i białe tło. Będzie to trochę przypominało tablicę, za pomocą której bada się wzrok. Zwłaszcza to białe tło jest dla mnie istotne. Wszystkie płyty, jakie ostatnio wydaliśmy, miały tło ciemne, a to jest kłopot, kiedy się ludziom te okładki podpisuje. Tu tło będzie białe, nie trzeba będzie szukać odrobiny jaśniejszego miejsca, ani się pieprzyć z szukaniem srebrnych czy złotych markerów.
Oceń artykuł