Mike Portnoy na lekcji w filmie „Whiplash”
Pamiętacie nominowany do Oscara film, w którym despotycznego nauczyciela grał J.K Simmons? Sprawdźcie, co by było, gdyby Mike Portnoy był jego uczniem...
Perkusista grup The Winery Dogs i Metal Allegiance odważył się sprawdzić swoje umiejętności muzyczne. Jak zrobić to najlepiej? Mike Portnoy postanowił zaprezentować fragmenty kawałków Kiss, Led Zeppelin, Rush czy Slayera grając na perkusji Hello Kitty...
Nadeszła pora na opinię prawdziwego mistrza. Były perkusista Dream Teather został poddany ocenie bohatera filmu „Whiplash”, który charakteryzował się wachlarzem dyktatorskich cech i bezwzględnymi metodami nauczania...
Jak możecie się domyślać, wszystko skończyło się wybuchem agresji. W końcu nie od dziś wiadomo, że postać grana przez J.K. Simmonsa nie uznaje półśrodków i jakichkolwiek wymówek. Nie przekonały go narzekania Portnoya, któremu nie podobało się, że zestaw różowych bębnów wyposażony jest tylko w jedną stopę... Talent ma obronić się sam!
Zobaczcie, jak wyglądała nietypowa lekcja...
To nie pierwszy raz, kiedy znanemu muzykowi oberwało się od nauczyciela z „Whiplash”... Lars Ulrich też dostał od niego za swoje.
Myślicie, że J.K. Simmons wkurzył się przez pomyłki Portnoya, czy to ten róż tak prowokuje, a Hello Kitty to tak naprawdę pomiot szatana, jak Reksio i Kubuś Puchatek...?
Oceń artykuł
