Miłosne uniesienie na koncercie Dead Kennedys!

Cycki pokazywane pod sceną to już nic wielkiego. Na koncercie Dead Kennedys pewna para poczuła wzmożoną potrzebę okazania sobie miłości...
Najlepsze przestępstwo świata? Ten koncert Dead Kennedys w Solana Beach, w Kalifornii na długo pozostanie w pamięci publiczności. Według uczestników oglądających występ zespołu pewna słuchaczka całkowicie wyeksponowana położyła się na scenie w trakcie koncertu. Członek męskiej publiczności nie wyjął co prawda swojego członka, ale zaczął „bardzo mocno całować” wielbicielkę punkowych brzmień w intymnych miejscach. Co na to pozostali? Widz o imieniu Chris był pod wrażeniem:
To było coś zupełnie innego, niż do tej pory można było zobaczyć na punkowym koncercie...
Część publiczności zaczęła robić zdjęcia całego aktu, niektórzy przyglądali się wydarzeniu tylko przez chwilę, po czym niewzruszeni wracali do kontemplowania muzyki Dead Kennedys. Ktoś inny stwierdził:
Myślę, że to było coś więcej niż ciekawostka. Ludzie widzieli coś dziwnego przez kilka minut.
Osoby, które nagle poczuły do siebie słabość, oficjalnie zostały wyrzucone z koncertu. Menedżerowie klubu Belly Up Tavern, w którym doszło do zajścia, wystosowali oświadczenie:
Oczywiście nie akceptujemy takiej aktywności w naszym klubie i ochrona natychmiast zatrzymała całą sytuację. Był to dla nas pierwszy taki incydent.
Niektórzy twierdzą, że menedżerowie to kłamczuchy, bo nie dość, że ochrona nie powstrzymała pary, to jeszcze pozwoliła im na dłuższe okazywanie uczuć...
Nie, nikt nie zatrzymał tej pary. Wszystko trwało w najlepsze aż do trzeciej piosenki („Police Truck”). Chyba skończyli to robić, kiedy ludzie przestali zwracać na nich uwagę.
Para może spodziewać się konsekwencji swoich czynów, jeżeli ktoś złoży na nich skargę za „obrażenie lub zirytowanie”. Na razie jednak, nikt nie poczuł się obruszony całym zajściem.
Może wystarczyło zagrać „Too Drunk To Fuck” żeby para zorientowała się, że powinna przestać...
Kiedy następny koncert? ;)
Oceń artykuł