Nie żyje klawiszowiec Clutch. Muzycy pożegnali kolegę na Facebooku

Joanna Chojnacka

17.09.2019 09:40

15 września 2019 roku zmarł były klawiszowiec stonerowej grupy Clutch. Chociaż muzyk chorował, nikt nie spodziewał się, że odejdzie tak szybko.

Mick Schauer był klawiszowcem grupy Clutch w czasach albumów "Robot Hive Exodus" i "From Beale Street To Oblivion". Jak twierdzi zespół, artysta nadał muzyce zespołu nowe brzmienie, co było celem kapeli od dłuższego czasu. Oprócz wspomnianych albumów, Schauer wystąpił również na dvd Clutch z 2008 roku "Full Fathom Five". Klawiszowiec grał również z zespołem Jook, Earthride oraz The Bakerton Group.

Nie żyje Mick Schauer, klawiszowiec Clutch

O śmierci muzyka poinformował jego brat, Andrew Schauer. Mężczyzna napisał na swoim Facebooku, że Mick odszedł we śnie. Wyjaśnił również, że klawiszowiec ostatnio chorował. Brat artysty podkreślił, że mimo to śmierć Schauera była niespodziewana, a cała jego rodzina jest załamana. Andrew zachęcił do dzielenia się wspomnieniami dotyczącymi jego brata, wyznał, że Mick kochał spotkania i rozmowy z ludźmi i chciałby być tak zapamiętany.

Kolegę z zespołu pożegnał także zespół Clutch, który opublikował zdjęcie z Mickiem na oficjalnym Facebooku kapeli:

Jest nam bardzo smutno z powodu śmierci Micka Schauera. Miał niesamowity talent i będzie nam go brakowało. (...) Był świetny w występach na żywo. Naturalnie się dopasowywał i sprawiał, że także my graliśmy lepiej. Jesteśmy wdzięczni za to, że mieliśmy okazję tworzyć z tobą muzykę, Mick!

Również na Facebooku grupy Jook pojawił się wpis, w którym muzycy pożegnali Micka Schauera. Artyści uznali, że klawiszowiec był kręgosłupem ich grupy i robił wrażenie na wielu ludziach na całym świecie. Jego koledzy zgodnie stwierdzili, że nigdy go nie zapomną i będzie im bardzo brakowało jego "płonących klawiszy".

Zobacz też: Clutch zagrał koncert w Warszawie [RELACJA]