Pearl Jam opublikował koncertowy plakat z martwym Donaldem Trumpem i płonącym Białym Domem

Maciej Koprowicz
16.08.2018 11:43
Pearl Jam opublikował koncertowy plakat z martwym Donaldem Trumpem i płonącym Białym Domem Fot. Romana Makówka/Antyradio.pl

Zaprojektowany przez basistę Pearl Jam plakat wywołał duże kontrowersje wśród amerykańskiej opinii publicznej. Grafika nie zostawia miejsca na subtelności – artysta dobitnie pokazał, co sądzi o rządach Republikanów.

Zespół Pearl Jam nigdy nie unikał włączania się do politycznego dyskursu. Jego muzycy mają poglądy liberalno-lewicowe i są zaciekłymi krytykami polityków amerykańskiej Partii Republikańskiej, a szczególnie złe zdanie mają o urzędującym prezydencie USA, Donaldzie Trumpie.

13 sierpnia 2018 Pearl Jam wystąpił w Missoula w stanie Montana. Koncert promował bardzo kontrowersyjny w treści plakat, za który odpowiadają rysownik Bobby Brown i basista zespołu, Jeff Ament, który pochodzi z Montany.

Grafika przedstawia płonące zgliszcza Białego Domu. Przed budynkiem widać obdzierany przez sępa szkielet, w którym nietrudno dopatrzyć się prezydenta USA- charakterystyczna żółta grzywka nie pozostawia żadnych wątpliwości.

Pearl Jam - plakat z martwym Donaldem Trumpem

Ament napisał w towarzyszącym publikacji plakatu oświadczeniu:

Rosyjskie pieniądze, kursy golfa, prostytutki? (…) Flaga amerykańska w płomieniach. Wiecie, o co chodzi. Jesteśmy w punkcie krytycznym i czas na działanie.

Na plakacie znalazły się również nawiązania do wyborów do Senatu USA w stanie Montana, które odbędą się w listopadzie 2018. Ament udzielił poparcia demokratycznemu senatorowi Jonowi Testerowi, na plakacie przedstawionym jako kaskader skaczący przez płomienie Białego Domu na… traktorze. To aluzja do słynnego motocyklowego kaskadera urodzonego w Montanie, Evela Knievela.

Dosadny plakat wywołał gorącą dyskusję w amerykańskich mediach i mediach społecznościowych. Wielu fanów było zbulwersowanych:

Płonący Biały Dom, z płomieniami wylewającymi się z okien?Mam to gdzieś, czy nazywacie to „sztuką” i prawdopodobnie wy to też macie gdzieś – ale powinniście się wstydzić, że wydajecie coś takiego.Nie wszyscy wasi fani zgadzają się z waszą polityczną narracją.

Z drugiej strony, liczni internauci pochwalili plakat jako odważną wypowiedź polityczną i zadeklarowali wsparcie dla zespołu.

Kocham Was, chłopaki, od 1991 roku, kiedy miałam 12 lat. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy fani są zdziwieni. Przecież przez te 27 lat wasze poglądy polityczne się nie zmieniły.

Co sądzicie o plakacie Pearl Jam ze zwłokami Donalda Trumpa?

Maciej Koprowicz Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.