Rob Halford: Glenn Tipton nadal jest członkiem Judas Priest

Wokalista Priest skomentował decyzję gitarzysty o rezygnacji z koncertowania na trasach z powodu choroby Parkinsona.
12 lutego 2018 na oficjalnym profilu na Facebooku Judas Priest poinformował, że Glenn Tipton od 10 lat zmaga się z chorobą Parkinsona. Obecnie gitarzysta może wykonywać jedynie te mniej wymagające utwory. W trosce o dobro zespołu Glenn postanowił więc zrezygnować z występów na trasach koncertowych zespołu. Zastępować go będzie Andy Sneap.
W swoim oświadczeniu Tipton podkreślił, że nie znaczy to, że przestaje być członkiem zespołu, a jedynie „zmieniła się jego rola”.
Chcę, by wszyscy wiedzieli, że w tej chwili najważniejsze jest, by trasa Judas Priest doszła do skutku, a ja nie odchodzę z zespołu – po prostu moja rola się zmieniła. Nie wykluczam możliwości, że wrócę na scenę, kiedy poczuję, że znowu mogę wymiatać z Priest. Kiedyś, w nie tak odległej przyszłości mam nadzieję znów zobaczyć Was, metalowych maniaków.
Wokalista Priest, Rob Halford skomentował oświadczenie kolegi.
Dziś wokół oświadczenia było dużo emocji. Ale jesteśmy szczęśliwi, że Glenn podjął taką decyzję, ponieważ jest dobra dla niego w jego obecnej sytuacji. Glennowi chodziło tylko o zespół, zespół, zespół. A my powiedzieliśmy: „Nie, chodzi o to, że to jest dobre dla ciebie”. On odpowiedział: „Nie, chcę tego, co najlepsze dla zespołu”. To pokazuje, na czym mu naprawdę zależy.
Rob podkreślił, że gitarzysta wciąż będzie mógł od czasu do czasu wystąpić z zespołem.
Najważniejsze, że Glenn wciąż jest w Judas Priest. Po prostu inna będzie jego rola. Nie może jeździć w trasy, ale fani będą zachwyceni, kiedy będzie od czasu do czasu wychodził zagrać „Breaking The Law” albo „Living After Midnight”. Zawsze, kiedy wchodzi na scenę wiem, że to będzie coś specjalnego.
Judas Priest wystąpi 13 czerwca 2018 w Spodku w Katowicach. Tego samego wieczoru zagra też Megadeth. Bilety dostępne na eBilet.pl.
Oceń artykuł