Scott Weiland ujawnia nowe utwory

Były wokalista Stone Temple Pilots i Velvet Revolver udostępnił dwie piosenki z nadchodzącej płyty. Posłuchajcie, o czym teraz śpiewa!
Krążek „Blaster” Scotta Weilanda i grupy The Wildabouts ukaże się 31 marca 2015 roku. Sprawdźcie już dziś, czego się spodziewać.
Uważam, że „Way She Moves” jest reprezentatywna dla całego albumu. Każda piosenka ma swój dźwiękowy poziom, ale jest jeden wątek, który wszystko spaja. Myślę, że jest to jeden z najlepszych utworów na tej płycie. To także jeden z moich ulubionych.
Przyczyna, dlaczego ten kawałek tak bardzo mu się podoba, jest prosta – napisał go bowiem dla poślubionej w czerwcu 2013 roku Jamie Watchel. Miłość wciąż kwitnie.
Inspiracją, dosłownie, jest moja żona. To całkiem proste, naprawdę – kocham sposób, w jaki się porusza i kocham sposób, w jaki się wypowiada.
Gdybyście przypadkiem nie podzielali tej miłości, muzyk podzielił się też drugą piosenką, charakteryzującą się trochę ostrzejszym pazurem „White Lightning”.
Na nadchodzącej płycie znajdzie się jeszcze 10 utworów, tylko jednego z nich nie pisał Scott Weiland. Wokalista bardzo związany jest z tym wydawnictwem The Wildabouts. Nie tak jak z grupą Art of Anarchy…
To był projekt, w którym brałem udział. Napisałem teksty i melodie dla zespołu, o którym nigdy nie słyszałam, i zapłacono mi za to. Trochę ponagrywałem, a następną rzeczą była informacja prasowa, że jestem w tym zespole. A ja tylko zrobiłem sobie z nimi jedno zdjęcie, bo to było częścią umowy.
A szkoda, bo z Ronem „Bumblefootem” Thalem z Guns N’ Roses i Johnem Moyerem z Disturbed zapowiadało się ciekawie.
Oceń artykuł