Toyah Willcox nagrała cover "I Touch Myself" dla Roberta Frippa. Jego reakcja jest bezbłędna [WIDEO]

Ta wokalistka wie, jak zaskoczyć nawet własnego męża, który obecnie jest w trasie koncertowej z King Crimson.
Koncerty powoli wracają w wielu krajach i zespół King Crimson właśnie gra szereg koncertów w Stanach Zjednoczonych. Co za tym idzie, mamy małą przerwę w coverach nagrywanych przez Roberta Frippa i jego żonę Toyah Willcox. Wokalistka postanowiła wykonać cover w pojedynkę, by pokazać jak tęskni za mężem. W tym celu zaśpiewała... "I Touch Myself" Divinyls.
Toyah Willcox nagrała cover "I Touch Myself" dla Roberta Frippa. Jego reakcja jest bezbłędna [WIDEO]
Willcox znowu założyła bluzkę podkreślającą jej kształty i zadedykowała mężowi utwór "I Touch Myself". Robert Fripp nagrał swoją reakcję na wideo żony i mocno się zdziwił, gdy usłyszał tekst piosenki. Ze zdziwienia aż przetarł swoje okulary. Jak widać Willcox umie zaskoczyć nawet swojego męża:
Para postanowiła wykorzystać nadmiar wolnego czasu podczas pandemii i nagrywać covery z przymrużeniem oka. Na swoim koncie mają utwory takich zespołów, jak m.in. Guns’n’Roses, Led Zeppelin czy Black Sabbath czy Iron Maiden. Czas pokaże, czy para wróci do nagrywania takich coverów, w końcu internautom bardzo przypadły do gusta muzyczne popisy pary.
Oceń artykuł