Znamy przyczynę śmierci żony Jonathana Davisa

Żona wokalisty grupy Korn, Deven Davis, od wielu lat zmagała się z uzależnieniem.
17 sierpnia 2018 roku w wieku 39 lat zmarła żona Jonathana Davisa, Deven Davis. Po prawie tygodniu głos w sprawie zajął frontman Korna, który zdradził kulisy sytuacji. Muzyk wyznał, że przez sporo lat ukrywał przed światem problem, który miała jego żona. Deven Davis cierpiała na bardzo poważną chorobę psychiczną i jej uzależnienie od narkotyków było efektem ubocznym.
Znamy przyczynę śmierci żony Jonathana Davisa
Według TMZ Deven Davis zmarła z powodu przedawkowania. W jej organizmie znaleziono aż 5 substancji - kokainę, heroinę, clonazepam (lek psychotropowy o działaniu przeciwdrgawkowym i przeciwlękowym), topiramat (lek przeciwdrgawkowy) oraz fluoksetynę (lek przeciwdepresyjny).
Jonathan Davis wziął ślub z Deven w 2004 roku. Ich pierwszy wspólny syn przyszedł na świat w 2005 roku, kolejny zaś w 2007. Deven Davis pracowała niegdyś jako aktorka porno.
Według Jonathana Davisa, jego żona miała problem z narkotykami od 20 lat. Kobieta pod koniec życia przebywała w ośrodku dla uzależnionych, z którego zniknęła 17 sierpnia 2018. Jonathan Davis złożył sprawę do sądu o zakaz zbliżania się do dzieci, bo jej problem z narkotykami oddziaływał również na dzieci. Jonathan ma z małżeństwa z Deven dwóch synów – Pirate Housemana Davisa i Zeppelina Housemana Davisa.
Śmierć żony wokalisty była szokiem dla wielu osób, które ją znały. Muzycy Korna złożyli zatem kondolencje Jonathanowi Davisowi po śmierci żony. Muzyk nadal nie może pogodzić się z odejściem swojej żony. Jonathan Davis rozpłakał się podczas pierwszego koncertu Korna od śmierci kobiety.
Oceń artykuł