3 dni ciemności w 2020? Czy pod koniec roku nastąpi koniec świata związany z koniunkcją planet?

Przepowiednie dotyczące apokalipsy mówią o trzech dniach ciemności. Czym są tajemnicze trzy dni mroku i czy wydarzą się jeszcze w tym roku? Dziś postaramy się przedstawić Wam kilka teorii na ten temat.
Nadchodzące ciemności zostały precyzyjnie opisane w Ewangelii Mateusza i Księdze Apokalipsy, jednak jak twierdzą badacze Biblii, wielu ludzi nie rozumie jej języka, dlatego Bóg objawia te treści współczesnym prorokom. Trzy dni mroku (ciemności) przewijają się, więc w wielu proroctwach.
Trzy dni ciemności jeszcze w tym roku?
Według źródeł związanych z kościołem trzy dni ciemności opanują ziemię na krótko przed powtórnym przyjściem Jezusa. Księga Apokalipsy mówi, że trzy dni ciemności stanowią zawartość piątej z siedmiu czasz, którą w dniach ostatecznych aniołowie wyleją na ziemię.
Opowieści na ten temat są wsparte opiniami wielu mistyków i jasnowidzów, wliczając w to między innymi słynnego ojca Pio.
Dobrze pozamykajcie i uszczelnijcie okna. Nie wyglądajcie na zewnątrz. Zapalcie poświęconą świecę, która wystarczy na wiele dni. Odmawiajcie modlitwy różańcowe i czytajcie duchowe książki. Przyjmujcie Duchową Komunię, a także rozpowszechniajcie uczynki miłości, które są nam tak potrzebne. Módlcie się z wyciągniętymi rękami lub padając na twarz, aby uratować wiele dusz. Nie wolno w tym czasie wychodzić na zewnątrz. Zaopatrzcie się w wystarczającą ilość pożywienia. Siły natury zostaną wstrząśnięte, a deszcz ognia napełni ludzi przerażeniem. Bądźcie odważni – jestem pośród was.
Najsłynniejsza francuska stygmatyczka, Maríe Julie Jahenny, snuła w swoich wizjach równie przerażające scenariusze:
Będzie trzy dni ciemności na świecie. Przez trzy dni będzie ciągła noc. Każdy wtedy powinien zapalić świeczkę. Świece powinny się palić przez trzy dni. Błyskawice będą spadać na domy, ale nie będą gasić światła świec. Ani wiatr, ani burza, ani trzęsienie ziemi nie zniszczą świec. Czerwone jak krew chmury będą płynąć po niebie. Niebo będzie pękać i grzmoty wstrząsną ziemią. Niesamowite pioruny, których nigdy nie widziano, będą uderzać na miasta. Pienista woda oceanu zostanie przeniesiony za brzegi. I cała ziemia stanie się cmentarzem. Następnie rozpocznie się wielki głód. Cała roślinność zostanie zniszczona i umrą trzy czwarte ludzkości
Również papież Pius X opisał te straszne dni w swoim proroctwie:
Nawałnica ognia wyleje się z chmur i rozprzestrzeni we wszystkich krajach. Burze, zła pogoda, błyskawice i trzęsienia ziemi pokryją świat na dwa dni. Ta katastrofa przyjdzie na Ziemię, jak błyskawica.
Tego samego zdania była katolicka wizjonerka Veronica Lueken, która od roku 1970 twierdziła, że doznawała objawień Najświętszej Marii Panny oraz innych świętych Kościoła katolickiego. Przesłania rzekomo przekazane jej podczas objawień, głosiła w kościele pod wezwaniem świętego Roberta Bellarmine'a w Bayside oraz w Pawilonie Watykańskim w Parku Flushing Meadows.
Widzę ludzi, którzy trzymają się krzeseł w swoich domach. Domy drżą w fundamentach. Ludzie będą się bali. Wielu z nich wybiegnie na ulice. Inni zamkną okna, ale nie wyjdą poza dom. Oni nie muszą wychodzić. Widzę dużą mgłę na niebie ogromną mgłę. Składa się z kurzu i spada. Ludzie, którzy są na zewnątrz, jakby skamienieli. Coś się z nimi dzieje. Oni są jak pijani. Upadają, ale próbują wstać. Teraz widzę, ciemność, duży, wielki obłok mgły. I wtedy widzę, że ciemność rozciąga się na Księżyc. A teraz nie ma Księżyca, nie ma światła. Księżyc jest zasłonięty. Nie widzę go.
W wizji z 1973 roku mistyczka podała jeszcze więcej szczegółów apokalipsy:
Przychodzą ostatnie dni naszej ery. Zbliży się wielka kula ognia jak Słońce. Wszyscy będą to widzieć na niebie, przez dwa tygodnie. Potem przyjdą trzy dni ciemności. Wcześniej, będzie wybuch na Słońcu i niebo stanie się różowe. W Azji i Afryce będzie wojna. Ludzie będą w panice. Ci, którzy jeszcze przeżyli, będą biegać po ulicach jak szaleni. Dym i pył zakryją wszystko. A wszystko to przez trzy dni.
Wspomniane powyżej objawienia są bardzo spójne. Być może poszczególni prorocy inspirowali się sobą nawzajem i słowami z Ewangelii Mateusza i Księgi Apokalipsy. Jeśli jednak brać pod uwagę fakt, że prorocy są "powołani przez Boga" nasza przyszłość nie wygląda niestety optymistycznie.
Trzy dni ciemności nastąpią przed Bożym Narodzenia 2020?
Do końca 2020 roku zostało jeszcze niecałe trzy miesiące, a data już stała się synonimem wszelkich nieszczęść, kataklizmów i zła, które dzieje na świecie. Pożary w Australii, epidemia koronawirusa, kryzys i pożar w Czarnobylu to tylko początek. Silne trzęsienie ziemi, które nawiedziło Turcję, eksplozja sześciu wulkanów na raz w Indonezji, wyjątkowo żarłoczna szarańcza w Afryce i wybuch wulkanu Merapi na wyspie Jawa w Indonezji nie kończą tej tragicznej wyliczanki. 15 sierpnia 2020 ogniste tornado nawiedziło Kalifornię, a nieco później Huragan Laura dotarł do wybrzeży Ameryki. 07 września 2020 supertajfun Haishen nawiedził Japonię. Ewakuowano ponad 200 tys. mieszkańców. Obecnie Europejski wulkan jest na skraju erupcji a naukowcy biją na alarm.
Z perspektywy astrologicznej rok 2020 już od stycznia miał być zdecydowanie wyjątkowy, przełomowy, ale też bardzo niebezpieczny. Niektórzy z ze znawców tematu pisali o tym już wiele lat temu. Ale chyba w najczarniejszych snach nie spodziewali się tak przerażających w skutkach wydarzeń.
Jak twierdzą portale www.beautysoancient.com, globalna.info i powołujący się na nie opiniotwórczy vloger Krzysztof Woźniak z kanału "Wideoprezentacje" istnieje spore prawdopodobieństwo, że nadejście trzech dni mroku jest możliwe między 21 a 26 grudnia 2020 roku. W tym okresie wejdą w koniunkcję w znaku Koziorożca trzy planety: Jowisz, Saturn i Pluton.
Tak rzadkie wydarzenie występuje tylko raz na 735 lat i oznaczaj totalny koniec epoki.
Koniunkcja oznacza moment, w którym planety "spotykają się" ze sobą na tym samym znaku. Ich spotkanie inicjuje nowy związek, który będzie "trwał" i którego skutki będziemy odczuwać, dopóki nie spotkają się ponownie. Tak rzadkie zjawisko sygnalizują koniec jednego cyklu i początek nowego. To czas sadzenia nowych nasion, z których wyrośnie nowa przyszłość.
Według rankingu przygotowanego przez Krzysztofa "Atora" Woźniaka na podstawie Spiskowych Teorii z Dark Netu, na liście możliwych powodów nadejścia trzech dni mroku znajdują się między innymi: przebiegunowanie Ziemi, przelot ciała niebieskiego w niewielkiej odległości od naszej planety, wybuch wulkanów (np. Yellowstone) lub III wojna światowa.
W swoich vlogach z gościnnym udziałem jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego Woźniak niejednokrotnie zgadzał się z teorią wieszcza, według której koronawirus jest poligonem doświadczalnym przed globalną wojną. Mężczyzna od dłuższego czasu twierdzi, że świat stoi na skraju wielkiego konfliktu zbrojnego, który nastąpi lada moment.
Jak przeżyć apokalipsę?
Wielu wizjonerów mówi o świecach, które należy palić w czasie ostatecznym. Wszyscy mówią o tym, aby nie opuszczać domów, nie otwierać okien i pogrążyć się w modlitwie. Porady te mają głęboki sens - nie ulegać panice, zawsze mieć w domu świece (urządzenia elektroniczne mogą nie działać), starać się nie wychodzić na zewnątrz, żeby nie wdychać trujących oparów. Przeczekać spokojnie trudny okres, nie narażając niepotrzebnie siebie i swojej rodziny.
Źródła: beautysoancient.com, globalna.info, Krzysztof Woźniak kanał "Wideoprezentacje"
Zobacz również: Jasnowidz Jackowski zapowiada, co wydarzy się jesienią 2020. Fatalne informacje dla uczniów
Oceń artykuł