Alfa Romeo Giulia rozbita w teście EuroNCAP

Ze swoim najnowszym produktem marka samochodowa z Włoch wiąże ogromne nadzieje. Żeby jednak liczyć na dobre wyniki sprzedaży, nowy model powinien zaliczyć kolejny test. Test zderzeniowy...
Już w trakcie opracowywania tego pojazdu doszły nieoficjalne słuchy, że premiera Giulii – następcy 159 – zostanie opóźniona przez wzgląd właśnie na aspekt bezpieczeństwa. Jednak zważywszy na terminowość Włochów, tę informację można uznać za nieprawdziwą. Dobitnie to pokazują dobre wyniki w testach Euro NCAP.
W najnowszej transzy do organizacji zajmującej się testami zderzeniowymi zostały wysłane trzy modele. Poza Giulią, w „blokach startowych” pojawiły się jeszcze Seat Ateca oraz Volkswagen Tiguan. Okazuje się, że mianownikiem wspólnym dla tych aut jest wysoki poziom bezpieczeństwa, który zapewniają – wszystkie trzy pojazdy zdobyły łączną, maksymalną notę wyrażaną w 5 gwiazdkach. W dodatku wszystkie samochody korzystały z systemu autonomicznego hamowania (AEB).
Alfa Romeo Giulia świetnie dba o swoich dorosłych pasażerów. W testach zderzeniowych następca 159 został oceniony na aż 98%. W kategorii ochrona dzieci przyznano reprezentantowi Włoch 81%. Piesi z kolei mogą czuć się bezpieczni na 69%, a za samo działanie systemów otrzymały one notę 60%.
Seat Ateca 1.6 diesel zdobył kolejno – 93, 84, 71 i 60% – podczas gdy Volkswagen Tiguan 2.0 TDI musiał zadowolić się następującymi wynikami: 96, 84, 72, 68%.
To tylko pokazuje, że zupełnie nowy samochód Alfy Romeo – dopiero debiutujący na rynku – został pieczołowicie dopracowany pod każdym kątem. W końcu Giulia została opracowana z myślą o konkurowaniu w rozrastającej się klasie średniej premium z takimi przedstawicielami jak Audi A4, BMW serii 3, Jaguar XE, Mercedes klasy C, Lexus IS i Volvo S60.
W stosunku do swoich poprzedników Giulia wyróżnia się rodzajem przeniesienia napędu. Niezależne od odmiany wprawiane w ruch są tylne koła. Do tego trzeba dodać lekką konstrukcję oraz poszczególne zupełnie nowe jednostki. „Kropką nad i” dla fanów motoryzacji jest topowa odmiana QV (Quadrifoglio), która nie oszczędzała swoich znacznie potężniejszych i prestiżowych konkurentów na legendarnym torze Nurburgringu. Alfa Romeo osiągnęła tam fenomenalny czas okrążenia rzędu 7:39 minuty.
Ceny Giulii na polskim rynku rozpoczynają się od 139 000 zł za model w wyposażeniu Giulia i motorem wysokoprężnym 2.2 o mocy 150 KM. Za mocniejszy wariant 180-konny trzeba wydać od 153 300 zł. W przypadku obu wersji można zdecydować się na automatyczną przekładnię o 8 przełożeniach, co okraszone jest dodatkową opłatą w wysokości 10 000 zł.
Wisienką na torcie jest 510-konne QV o mocy 510 KM za 359 000 zł. W przypadku właśnie tej ostatniej – zakupionej w polskim salonie – moment obrotowy może być przekazywany na tylne koła wyłącznie za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni ręcznej.
Oceń artykuł