Antyszczepionkowiec chciał oszukać system. Przyszedł na szczepienie ze sztucznym ramieniem

Pewien dentysta bardzo chciał otrzymać paszport covidowy, jednak absolutnie nie chciał się zaszczepić. Na zastrzyk przyszedł więc ze sztuczną ręką, którą nastawił do ukucia.
Kilka dni temu pewien włoski dentysta postanowił za wszelką cenę zdobyć zaświadczenie o zaszczepieniu się przeciwko COVID-19. Meżczyzna jednak za żadne skarby nie chciał poddać się szczepieniu. Wpadł więc na chytry pomysł, dzięki któremu miał oszukać system.
Antyszczepionkowiec przyszedł na szczepienie ze sztucznym ramieniem
Mimo że sztuczne ramie bardzo przypominało prawdziwą ręką, jego temperatura i nieco inna pigmentacja zaniepokoiły pielęgniarkę. Doświadczona pracownica włoskiej służby zdrowia nie dała się oszukać i natychmiast zawiadomiła przełożonych.
Do zdarzenia doszło w punkcie szczepień w Biella w północno-zachodnich Włoszech.
- przekazał serwis wantedinrome.com.
Zdenerwowany mężczyzna usiłował obrócić całe zdarzenie w żart, ale zaniepokojeni pracownicy punktu szczepień zawiadomili o incydencie policję.
Sprawa graniczyłaby z absurdem, gdyby nie fakt, że mówimy o czynie mającym poważne reperkusje. W obliczu poświęcenia i strat, jakie cała nasza społeczność poniosła podczas pandemii pod względem ludzkiego życia, kosztów społecznych i ekonomicznych, taki czyn jest nie do zaakceptowania.
– zaznaczył w oświadczeniu prezydent regionalnego rządu Piemontu, Alberto Cirio.
Jak informuje BBC World, powołując się na lokalne włoskie media, mężczyzna został zwolniony z pracy, ponieważ się nie zaszczepił. Antyszczepionkowiec był z zawodu dentystą, a we Włoszech wszyscy pracownicy służby zdrowia mają obowiązek być zaszczepieni.
Źródło: tvp.info, BBC World
Oceń artykuł