Chrome śledził cię nawet w trybie incognito, ale już przestanie

Ulubiony tryb waszych kolegów - incognito w Google Chrome, tak naprawdę nie był incognito. Nowa aktualizacja Google to zmienia, ale żeby zablokować śledzenie, trzeba trochę się namęczyć.
Gdy coś jest za darmo, wtedy użytkownik jest sprzedawanym produktem - warto pamiętać te słowa korzystając z wyszukiwarki Google, przeglądarki Chrome czy smartfona z Androidem. W zamian za korzystanie z nich godzimy się na bycie monitorowanym. Korzystając z zebranej w taki sposób wiedzy, gigant z Doliny Krzemowej może zindywidualizować wyniki wyszukiwania w samym Google, Mapach, Now, a także (a może przede wszystkim) podsuwać nam spersonalizowane reklamy.
Do tej pory wydawało się, że włączenie trybu incognito pozwala schować się przed okiem Wielkiego Brata. Nic z tych rzeczy - Google dobrze wie, na jakie strony wchodzisz, kiedy nie trzymasz rąk grzecznie na klawiaturze. Udostępniona pod koniec kwietnia aktualizacja Chrome 74 ma jednak to zmienić.
Jak wyłączyć śledzenie w trybie incognito?
Nowa aktualizacja do Chrome oprócz długo wyczekiwanego trybu ciemnego wprowadza też blokadę śledzenia w trybie cichociemnym, ale żeby włączyć te funkcje będziemy musieli trochę się namęczyć.
Aby upewnić się, że Google nie będzie nas śledzić w trybie incognito trzeba wykonać kilka kroków:
- Wprowadź chrome://flags/ w nowym oknie Chrome
- Wyszukaj Incognito
- Włącz Filesystem API w trybie Incognito
Wykonanie tych kroków pozwoli usunąć lukę, dzięki której Google cały czas mogło nas śledzić w trybie incognito. Innymi słowy - prywatny tryb przeglądania naprawdę będzie prywatny.
Mimo wszystko, aby mieć funkcję, która powinna być dostępna od początku, trzeba trochę się namęczyć. Być może, w następnej wersji oprogramowania dostęp do niej zostanie ułatwiony. Na razie jednak Google nie dzieli się takimi informacjami.
Oceń artykuł