Epidemia hiszpanki zmieniła Hollywood na zawsze. Czy w przypadku koronawirusa będzie tak samo?

07.04.2020 13:45
Koronawirus|undefined Fot. Rex Features/East News

Koronawirus już zmienił kinematografię. Czy zmiany, które zajdą w branży filmowej po uporaniu się z pandemią, będą permanentne? Jak wyglądało to przed stu laty podczas globalnej epidemii hiszpanki?

W 1918 roku tuż po zakończeniu I wojny światowej światem wstrząsnęła kolejna tragedia - pandemia grypy hiszpanki. Wirus sprzed ponad stu lat na zawsze odmienił wygląd branży filmowej. Koronawirus, z którym obecnie musi zmagać się świat, już poważnie wpłynął na Hollywood. Czy zmiany będą podobne jak w przypadku hiszpanki?

Koronawirus - czy pandemia zmieni Hollywood jak grypa hiszpanka?

Nellie Andreeva z Deadline postanowiła zestawić ze sobą skutki hiszpanki z następstwami pandemii koronawirusa. Czy zmiana w branży filmowej wywołana COVID-19 będzie taka sama jak przed stu laty? A może dzisiejsze realia pozwolą Hollywood przetrwać ten niezwykle trudny czas bez większych ingerencji w ustaloną strukturę?

Przeczytaj także

Hiszpanka w ciągu roku zabiła około 50 milionów osób - 10 milionów więcej niż I wojna światowa. W USA zginęło ponad 600 tysięcy chorych. COVID-19 przyczynił się do śmierci 10 tysięcy Amerykanów, ale to dopiero początek epidemii w Stanach Zjednoczonych. Jak zauważyła dziennikarka Deadline, w przypadku obu pandemii są widoczne duże podobieństwa. W obu przypadkach rząd ogłosił stan wyjątkowy, nakazał noszenie maseczek ochronnych i zamknął wszelkie miejsca publiczne, w tym kina.

Przez hiszpankę branża filmowa odnotowała ogromne straty finansowe. Z tego powodu zdecydowano się na wprowadzenie kilku ważnych zmian w jej funkcjonowaniu, za które w głównej mierze był odpowiedzialny jeden człowiek - Adolph Zukor. To właśnie wtedy ustalono system studiów filmowych, który zdominował rodzące się Hollywood. Zmieniły się też zasady dystrybuowania filmów.

Przeczytaj także

Adolph Zukor - człowiek, który zbudował Hollywood

Deadline przeprowadził wywiad z historykiem filmowym Williamem Mannem, który zwrócił uwagę, że obecna sytuacja może być sprawdzianem dla branży filmowej. Mann uważa, że sytuacja sprzed ponad stu lat pozwoliła uniknąć błędów, które popełniali ówcześni filmowcy. Zdarzało się bowiem, że gwiazdy odmawiały zakrywania twarzy maseczkami. Z tego powodu zmarło wielu hollywoodzkich sław z tamtego okresu.

Przeczytaj także

Mann zauważył, że hiszpanka miała ogromny wpływ na ukształtowanie się ośrodka amerykańskiego kina, jakim obecnie jest Hollywood. To właśnie zmiany wprowadzone w życie przez Zukora przyczyniły się do tego, jak dziś kręcone są filmy, jak wygląda kontrola artystyczna nad nimi, jak są sprzedawane i wyświetlane w kinach. Wtedy położono też nacisk na kino rozrywkowe, które przysłoniło kino artystyczne.

W trakcie pandemii hiszpanki około 80% kin stało zamkniętych przez pół roku, co znacząco wpłynęło nie tylko na chodzenie do kina, ale również na sprzedaż filmów i ich produkcję. Wiele małych, lokalnych kin zbankrutowało, a to one wówczas stanowiły większość na rynku amerykańskim. Zukor od dawna chciał przejąć kontrolę nad kinami i stworzyć z nich sieć. Pandemia hiszpanki pozwoliła mu wcielić ten plan w życie. Dzięki temu mógł dyktować swoje warunki studiom filmowym. W ten sposób stworzył amerykański przemysł filmowy.

Przeczytaj także

Mroczne oblicze reformy Zukora

To był również początek pozbycia się kobiet z branży filmowej. Przed pandemią istniało wiele właścicielek kin, a także niezależnych twórczyń filmowych. Zukor wykorzystał niesprzyjające warunki i pozbył się kobiet na decyzyjnych stanowiskach z branży, tworząc podwaliny modelu, którego reperkusją była akcja #metoo. Podobnie potraktował osoby o innym kolorze skóry niż biały, które jeszcze do niedawna były marginalizowane w przemyśle filmowym.

Przeczytaj także

Nie zrobił tego siłą. Miał odpowiednią ilość pieniędzy, by wykupić upadłe kina i studia filmowe. Tak stworzył swoje małe imperium, które narzuciło zupełnie nowe zasady. Tym sposobem w 1921 roku Zukor stanął na czele firmy Famous Players, która z czasem stała się studiem Paramount - jednym z największych w historii kina. Dzięki temu kontrolował filmy i należące do siebie kina, przez wiele lat będąc największym graczem na rynku, a echa jego sukcesu słychać do dziś. 

Przeczytaj także

Jak będzie wyglądać przyszłość kina po pandemii koronawirusa?

Mann skomentował, jak jego zdaniem może wyglądać sytuacja Hollywood po zakończeniu kryzysu związanego z pandemią koronawirusa.

Myślę, że to będzie bardzo interesujące. Uważam, że zamknięcia kin wynikające z epidemii COVID-19, mogą mieć ogromny wpływ na przemysł jak podczas grypy z lat 1918-19. Oczywiście tym razem będzie inaczej, ale tak jak w 1918 cała struktura przemysłu może się zmienić w ciągu kilku lat.Kino w 1921, tylko dwa lata po epidemii nie przypominało tego, co było normą w 1918 roku, zmiany były tak radykalne. Chodzi o długość filmów i sposób, w jaki ludzie kupowali bilety na filmy - wszystko się zmieniło.Patrzę teraz na platformy streamingowe, które dziś wykorzystują model Zukora. Kontrolują produkcję, dystrybucję i pokazy filmów. Zukor by im kibicował. I tak, pozwalają wchodzić do biznesu mniej znanym osobom, ale równocześnie... to bardzo wydajny model i może dzięki niemu branża znajdzie sposób na to, by jej produkt nadal był dostępny dla widzów.

Trudno więc powiedzieć, co dla kinematografii przeniesie przyszłość w świecie po pandemii koronawirusa. Jedno jest pewne. Zmiany będą bardzo odczuwalne, nie tylko da osób związanych z branżą filmową, ale również dla przeciętnego zjadacza popcornu.

 

Przeczytaj także

Zobacz też: Koronawirus źle wpłynie na Netfliksa? Ciekawe prognozy analityków 

Sergiusz Kurczuk
Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.