Fiat 500 i Ford Ka+ ze słabymi wynikami w Euro NCAP

Najgorzej wypadł Fiat 500, otrzymując łączną notę 3 gwiazdek, na którą składają się 66% wynik w ochronie dorosłych, 49% w ochronie dzieci, 53% w ochronie pieszych oraz 27% za działanie systemów bezpieczeństwa. Włoski samochód jest produkowany prawie 10 lat i cieszy się niemalejącą popularnością w swoim segmencie. W 2015 przeszedł spory facelifting.

Jednak nie jest już w stanie sprostać współczesnym normom. Oferuje ubogie wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa, co w połączeniu ze słabą ochroną głowy i klatki piersiowej, szczególnie u pasażerów tylnego rzędu siedzeń, pozwoliło uzyskać zaledwie 3 gwiazdki.

Dokładnie taką samą końcową notę otrzymał nowy Ford Ka+, który zapewnia przeciętną ochronę pasażerów podczas kolizji czołowych i również brakuje w nim systemów poprawiających bezpieczeństwo, co nie zmienia faktu, że w każdej kategorii poradził sobie lepiej od „pięćsetki”, uzyskując 73% w ochronie dorosłych, 61% w ochronie dzieci, 57% w ochronie pieszych i 29% za działanie asystentów.

Podczas dokładnie takich samych prób zderzeniowych, nowy Citroen C3 otarł się o końcowy wynik pięciogwiazdkowy. Niestety przez nieco za słabą ochronę pieszych (59%) musiał zadowolić się 4 gwiazdkami. Znacznie lepiej wypadł w ochronie dorosłych (88%) pasażerów i dzieci (83%). Działanie systemów bezpieczeństwa oceniono na 58%.

Obronną ręką z testów wyszły Audi Q5, Land Rover Discovery i Toyota C-HR. Niemiecki SUV za ochronę dorosłych, dzieci, pieszych i systemy bezpieczeństwa otrzymał kolejno: 93%, 86%, 73% i 58%, podczas gdy Land Roverowi przyznano zbliżone noty: 90%, 80%, 75%, 73%. Bardzo dobrze wypadł mały crossover japońskiego producenta, który uzyskał analogicznie: 95%, 77%, 76% i 78%.