Ile kosztował pobyt Kevina w Nowym Jorku?
Kevin McCallister to z pewnością podróżnik, który da sobie radę w każdych okolicznościach. Ale ile jego rodzice musieli zapłacić, żeby młodzian mógł to udowodnić?
Trzy dni i dwie noce w Nowym Jorku mogą być bardzo kosztowne, zwłaszcza jeśli decyduje się na hotel Plaza. Jak udało się wyliczyć kwota pobytu Kevina w Wielkim Jabłku zamknęła się w 2235,84 dolarów. Uwzględniono czas, w którym rozgrywa się film, więc jest to kwota odnosząca się do rzeczywistości lat 90., nie współczesności.
Jak osiągnięto taką sumę? Lot z Chicago do Nowego Jorku udało się Kevinowi odbyć za darmo, jest więc to spora oszczędność. Chłopak miał pierwotnie lecieć do Miami, a na bilet należałoby wyłożyć około 104 dolarów. Podróż żółtą taksówką z lotniska JFK na Manhattan przy Radio City Music Hall, to 25 baksów. Dziś należałoby zapłacić jakieś 55 dolarów.
Później chłopiec zafundował sobie zwiedzanie najbardziej rozpoznawalnych punktów Nowego Jorku (załóżmy, że bilety dostał darmowo za swój urok osobisty) i nabył nieco fajerwerków (blisko 20 dolarów). Pamiętajmy również o jego przekazaniu pieniędzy na szpital dziecięcy - na ten cel przeznaczył 20 dolarów
Największy finansowy cios to oczywiście nocleg w luksusowym hotelu Plaza. Pokój kosztuje tam 1100 dolarów za noc, ale Kevin postanowił żyć jak król. Wózek z ciastami to około 210 dolarów, a osiem truskawkowych tart to jakieś 76 zielonych. Buzz pod koniec „Kevina samego w Nowym Jorku” wyjawia, że chłopiec na tego typu przyjemności wydał łącznie 950 dolarów.
Oto więc suma, którą wyliczyli dziennikarze serwisu Enterteinemnt Weekly:
Co prawda jesteśmy już po okresie świątecznym a seans „Kevina samego w Nowym Jorku” mamy już za sobą, ale i teraz polecamy się z naszym quizem dotyczącym serii, a także proponujemy zapoznać się z wizją tego co by było, gdyby E.T. odwiedził świat znany z dzieła Chrisa Columbusa.
Możecie również sprawdzić ile zarabialibyście będąc pogromcą duchów.
Oceń artykuł
